Czy będzie 3. sezon serialu "Odwilż"? Co dalej u Zawiei i Trepy? Oto co mówi ekipa polskiego serialu
Karol Urbański
28 września 2024, 13:32
"Odwilż" (Fot. Max)
Czy będzie 3. sezon "Odwilży"? Platforma Max wciąż oficjalnie nie zamówiła kontynuacji serialu, ale zobaczcie, co powiedzieli nam twórcy. Jakie są szanse na kolejną serię i czy chcieliby w niej powrócić aktorzy? Uwaga na spoilery
Czy będzie 3. sezon "Odwilży"? Platforma Max wciąż oficjalnie nie zamówiła kontynuacji serialu, ale zobaczcie, co powiedzieli nam twórcy. Jakie są szanse na kolejną serię i czy chcieliby w niej powrócić aktorzy? Uwaga na spoilery
Za nami wszystkie odcinki serialu "Odwilż". Macie ochotę na więcej? Jeśli tak, to na pokładzie są też gwiazdy produkcji, z którymi rozmawiała Serialowa. Na ten moment nie wiemy jeszcze nic w sprawie potencjalnej kontynuacji kryminału, ale w kwestii dalszych losów zwróciliśmy się do producenta. Sprawdźcie, co odpowiedział nam na pytanie, czy będzie 3. sezon "Odwilży".
Odwilż sezon 3 – czy będzie kontynuacja? Co na to ekipa?
Z pytaniem o 3. sezon "Odwilży" zwróciliśmy się do jednego z najważniejszych członków ekipy produkcji, a mianowicie producenta, Bogumiła Lipskiego ("Wataha"), z którym spotkaliśmy się jeszcze przed premierą zakończonej właśnie serii. Sprawdźcie, czy filmowiec zdradził nam jakiekolwiek plany na kontynuację w obliczu tak wielu otwartych wątków poszczególnych postaci.
— Szczerze powiedziawszy, nie lubię mówić o przyszłości, kiedy teraźniejszość nie jest jasna do końca. W trakcie realizacji zdjęć jest taki moment, zwłaszcza kiedy wchodzą aktorzy, kiedy zaczynają kreować swoje postaci – i my też jesteśmy w stanie niemalże fizycznie poczuć to, co ze sobą niosą i jak w te postaci wchodzą. To są takie momenty, kiedy dokonujemy jeszcze pewnych zmian, jeżeli one są możliwe, jeżeli czujemy, że jest jeszcze jakiś potencjał, że może warto tego nie kończyć, może warto coś zostawić otwarte. Nawet jeżeli to będzie na ten moment niedopowiedziane. Dla nas jest to jakimś paliwem na ewentualne dalsze historie. Więc póki co oddajemy te sześć odcinków 2. sezonu w ręce widzów i niech decydują.
A co zadecydowaliby aktorzy, gdyby pojawiła się przed nimi propozycja powrotu w 3. sezonie "Odwilży"? O to zapytaliśmy odtwórców drugoplanowych ról najnowszej serii, których wątki pozostały otwarte. Oto co powiedzieli nam Nikodem Rozbicki (Marek Lański), Agnieszka Dygant (Maria Lańska) i Michał Czernecki (nadinspektor Szymański):
Rozbicki: Tak, wątek mojej postaci zostaje otwarty. Zobaczymy, co scenarzyści napiszą, ale fajnie byłoby [wrócić]. Bardzo miło wspominam ten plan. Wspaniała ekipa, wspaniała obsada, tak naprawdę poziom tej produkcji jest bardzo wysoki, zarówno właśnie od strony realizacyjnej, [ale też] sam materiał jest dobry. Efekt, który miałem okazję obejrzeć, daje poczucie, że 3. sezon powinien powstać. I fajnie byłoby w nim być.
Czernecki: Chciałbym [powrócić], bo praca z Xawerym [Żuławskim, reżyserem] ma ten urok, że tak samo dobrze bawisz się jako aktor na planie, jak potem jako widz, który ogląda finalny efekt, bo on zawsze jest zaskakujący. My robimy tyle wariantów i tyle dajemy sobie możliwych ścieżek do rozwoju sytuacji czy też postaci, że naprawdę to, co wybierze Xawery, bardzo często jest dla nas zaskoczeniem. Z wielką radością przyjąłbym taką propozycję, jeżeli by się pojawiła.
Odwilż sezon 3 – co dalej po pocałunku Trepy i Zawiei?
W podobnym tonie, aczkolwiek z nieco większą rezerwą na temat 3. sezonu "Odwilży" wypowiedziała się Dygant, która zaznaczyła, że koniecznym warunkiem do powrotu w kontynuacji musi być dobry scenariusz. Aktorka dodała jednak, że praca z tak doświadczonymi twórcami, jak Żuławski czy Lipski, najpewniej zagwarantuje jednak możliwość powrotu.
— Jak będzie ciekawy scenariusz, [to wróciłabym w 3. sezonie], bo właściwie to jest najważniejsze. Oczywiście, że ważne jest, kto jeszcze pracuje przy danej produkcji. Tutaj znałam Xawerego Żuławskiego, znałam producenta, producenta Bogusia Lipskiego. Myśmy się spotkali w innych produkcjach. Wiedziałam też, że to są firmy i można być spokojnym o pracę. To jest istotne, żeby mieć warunki na planie, żeby swobodnie stworzyć sobie tę swoją rolę i tę postać. Jeżeli to będzie fajny scenariusz, to tak – podsumowała aktorka.
A co mogłoby się wydarzyć w 3. sezonie "Odwilży" w wątku głównych bohaterów, którzy w końcu związali się ze sobą nie tylko w życiu zawodowym? Z pytaniem, co może czekać fanów po wyczekiwanym pocałunku Zawiei (Katarzyna Wajda) i Trepy (Bartłomiej Kotschedoff), zwróciliśmy się do odtwórcy głównej roli męskiej. Serialowy Trepa wie już, co wydarzy się dalej, ale widzowie będą musieli w tym wypadku obejść się ze smakiem.
— Na pewno nie zdradzę, jak to będzie się rozwijać w następnej [serii], bo tego nikt nie wie. To znaczy, ja już wiem, ale nie powiem – stwierdził Kotschedoff.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, zachęcamy was do przeczytania naszej recenzji 2. sezonu serialu "Odwilż". W międzyczasie sprawdźcie też, która z nowych gwiazd 2. sezonu "Odwilży" zrobiła wrażenie na kolegach i koleżankach z planu. "Wygląda tak, że bez kija nie podchodź" – powiedział nam Kotschedoff, wypowiadając się o tej postaci.