Amazon chwali się oglądalnością "Pierścieni władzy". 2. sezon to jednak hit, a nie kit? Skąd takie liczby?
Jacek Werner
11 września 2024, 09:43
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" (Fot. Amazon)
Tak samo jak dwa lata temu, Amazon pochwalił się wynikami oglądalności "Pierścieni władzy" – według streamera serial znalazł się w czołówce tytułów Prime Video. Ale skąd wzięły się tak wysokie liczby?
Tak samo jak dwa lata temu, Amazon pochwalił się wynikami oglądalności "Pierścieni władzy" – według streamera serial znalazł się w czołówce tytułów Prime Video. Ale skąd wzięły się tak wysokie liczby?
Serial "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" nie cieszy się najlepszą oglądalnością – twierdziła ostatnio Samba TV, podając, że liczba widzów spadła o połowę, przynajmniej w USA. Co innego mówi kierownictwo Prime Video. Dowiedzieliśmy się dziś, że – według analityków serwisu streamingowego – 2. sezon tolkienowskiego serialu znalazł się w zestawieniu top 5 najpopularniejszych serii w historii platformy.
Pierścienie władzy sezon 2 – oglądalność jednak świetna?
Choć niedawny raport serwisu Samba TV wskazywał, że zainteresowanie "Pierścieniami władzy" znacznie stopniało względem premierowej odsłony, Amazon pochwalił się innymi danymi. Na łamach Deadline czytamy, że na przestrzeni 11 dni od premiery 2. sezonu "Pierścienie władzy" zgromadziły widownię pozwalającą na zaklasyfikowanie tej produkcji do toplisty pięciu najlepszych sezonów w historii Prime Video. Oto co w oświadczeniu powiedziała o tym Jennifer Salke, szefowa Amazon MGM Studios.
— Mamy w rękach kolejny hitowy sezon, bo 40 milionów widzów już oglądało 2. sezon.
TVLine celnie zauważa, że ani Salke, ani przedstawiciele Amazona nie doprecyzowali, co uważają za "obejrzenia" i jak zostały one uwzględnione w powyższym przeliczeniu. Dodajmy, że i Disney+, i Netflix obliczają oglądalność, dzieląc całościową liczbę minut odtwarzania przez długość trwania sezonu (czy też dotychczasowych odcinków). Deadline dodaje, że Salke odnosiła się najpewniej do liczb kont, z których oglądano serial, a nie do samej liczby widzów, której Amazon nie byłby w stanie oszacować.
Amazon nie podał żadnych dalszych szczegółów co do metody liczenia oglądalności serialu – streamer dodał jednak, że tolkienowskiej adaptacji mieli pomóc przede wszystkim widzowie zagraniczni. Zdaniem serwisu "Pierścienie władzy" to "globalny hit", który przyciągnął "imponującą liczbę" widzów spoza Stanów Zjednoczonych. Co więcej, Amazon wskazuje, że "dziesiątki milionów widzów" powróciły do serialu jeszcze na początku sierpnia, przed premierą 2. sezonu, by najwyraźniej przypomnieć sobie, co wydarzyło się w ubiegłych odcinkach.
Przypomnijmy, że zgodnie z danymi Samba TV – i wbrew twierdzeniom Amazona – oglądalność "Pierścieni władzy" miała mocno podupaść wraz z 2. sezonem. Serwis wskazywał wręcz na spadek o blisko 50% względem debiutanckiej serii. Deadline wskazuje też na moment, w którym przedstawiciele Prime Video zdecydowali się pochwalić wynikami serialu. W przypadku 1. sezonu już pierwszego dnia premierowe "Pierścienie władzy" wyświetlano podobno 25 milionów razy. Tymczasem w przypadku 2. sezonu platforma potrzebowała aż 11 dni, by pochwalić się 40 milionami.
Widzów, którzy zdecydowali się pozostać z serialem Amazona, czeka wkrótce premiera 5. odcinka 2. sezonu "Pierścieni władzy". Sprawdźcie, jak wygląda pełna rozpiska na najbliższe tygodnie: Pierścienie władzy sezon 2 – kiedy kolejne odcinki?
Co czeka nas jeszcze w tym sezonie? Fani zastanawiają się m.in. nad tym, czy 2. sezon "Pierścieni władzy" pokaże nam historię powstania Gondoru. Coraz większe zainteresowanie budzi też tajemniczy Tom Bombadil. Ostatnio pisaliśmy skąd mogą brać się jego moce. A jak wypada 2. sezon jako całość? Obejrzeliśmy już wszystkie osiem odcinków i o swoich wrażeniach pisaliśmy tutaj: Władca Pierścieni: Pierścienie władzy sezon 2 – recenzja.