Reżyserka "Pary idealnej" komentuje, co będzie dalej. Czy ta dwójka bohaterów może być razem po finale?
Karolina Noga
10 września 2024, 15:42
"Para idealna" (Fot. Netflix)
W serialu "Para idealna" relacje pomiędzy bohaterami są bardziej niż skomplikowane, a do tego dochodzi morderstwo. Czy po tym galimatiasie, który oglądaliśmy, Amelia może się związać z Shooterem? Uwaga, spoilery.
W serialu "Para idealna" relacje pomiędzy bohaterami są bardziej niż skomplikowane, a do tego dochodzi morderstwo. Czy po tym galimatiasie, który oglądaliśmy, Amelia może się związać z Shooterem? Uwaga, spoilery.
"Para idealna" to oparty na książce Elin Hilderbrand miniserial kryminalny w stylu "Wielkich kłamstewek", w którym nie brakuje tajemnic i poplątanych relacji pomiędzy bohaterami. Fanów ciekawi, czy coś więcej mogłoby wydarzyć się w przyszłości pomiędzy Amelią a Shooterem. Co na to reżyserka?
Para idealna – czy Amelia i Shooter będą razem?
W ciągu sześcioodcinkowego serialu "Para idealna" wyraźnie widzieliśmy, że Amelia (Eve Hewson) i Shooter (Ishaan Khattar) mają ku sobie, aż w końcu oddają się namiętności. Benji (Billy Howle) jest tego świadkiem i wpada w szał – i chociaż godzi się z narzeczoną, to koniec końców para się rozstaje. Czy w takim wypadku Amelia i Shooter mogą spróbować się ze sobą związać? Reżyserka serialu Susanne Bier w rozmowie z serwisem Deadline odniosła się do takiej możliwości.
— W romansie z Shooterem znacznie bardziej chodzi o jej potencjalne małżeństwo z facetem, którego nie jest pewna, czy powinna poślubić. Myślę, że Shooter reprezentuje dla niej… to znaczy, on zdecydowanie ją pociąga, a ona myśli, że jest naprawdę przystojny i że jest w jakiś sposób seksowny, ale nie wierzę, że jest tam głęboki, odczuwalny romantyczny potencjał. Po prostu wydaje mi się, że on jest pod ręką i jest facetem. Może coś by się tam wydarzyło, ale jest to bardziej sytuacja, że ona w swoim życiu osobistym jest w takim miejscu, że jest zdezorientowana – do tego stopnia, że musi zacząć flirtować z facetami, zanim zorientuje się, z kim chce być – wyjaśniła twórczyni.
Z innego z wywiadów z Susanne Bier dowiedzieliśmy się, dlaczego zmieniono imię głównej bohaterki, która w książce nie jest Amelią, tylko Celeste. Jak się okazuje, wpływ na decyzję miała rola Nicole Kidman w "Wielkich kłamstewkach".
— Z różnych powodów [serial] przez pięć lat był w fazie rozwoju, więc przeszedł przez wiele różnych form i na początku był bliższy książce. A potem pojawiła się ta wspaniała reżyserka Susanne Bier i jej wpływ zmienił niektóre rzeczy, a kiedy dołączyliśmy obsadę, to też zmieniło niektóre rzeczy – rzeczy tak małe, jak to, że postać Nicole to Greer, ale jest też postać, którą gra Eve, a która w książce miała na imię Celeste. Ale Nicole gra Celeste w "Wielkich kłamstewkach", więc aby uniknąć potencjalnego zamieszania, [zdecydowaliśmy się to zmienić]. To bardzo mały powód, ale taki jest tak właściwie powód.
W "Parze idealnej" poznajemy historię Amelii Sacks (Hewson), kobiety, która po ślubie ma stać się częścią jednej z najbogatszych rodzin w Nantucket. Jej przyszła teściowa (Nicole Kidman), krzywo patrząca na swoją synową sławna pisarka Greer Garrison Winbury, nie szczędziła wydatków na wesele, które ma być prawdziwą atrakcją towarzyską sezonu – dopóki na plaży nie pojawia się ciało. W miarę jak na jaw wychodzą kolejne tajemnice, życie zaczyna przypominać jedną z powieści Greer – i wszyscy są podejrzani. A co my sądzimy o serialu? Sprawdźcie: Para idealna – recenzja.