Ten aktor z filmowego "Władcy Pierścieni" nie chce oglądać serialu "Pierścienie władzy". Oto dlaczego
Jacek Werner
29 sierpnia 2024, 17:02
"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" (Fot. Amazon)
Z serialowym "Władcą Pierścieni" nie po drodze ma wielu fanów Tolkiena, w tym aktor z kultowej trylogii Petera Jacksona. Dlaczego nie zamierza oglądać "Pierścieni władzy"?
Z serialowym "Władcą Pierścieni" nie po drodze ma wielu fanów Tolkiena, w tym aktor z kultowej trylogii Petera Jacksona. Dlaczego nie zamierza oglądać "Pierścieni władzy"?
2. sezon serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" właśnie wystartował ale nie wszyscy na niego czekali. Wracać do Śródziemia nie zamierza Hugo Weaving, który w filmach na podstawie Tolkiena grał Elronda, pana Rivendell. Oto dlaczego.
Pierścienie władzy – gwiazdor filmów nie ogląda serialu
Słynny aktor z filmów Petera Jacksona przyznał, że nie zamierza dawać szansy produkcji platformy Prime Video, ale życzy jak najlepiej Robertowi Aramayo, który wciela się w serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" w młodszą wersję Elronda.
— Nie oglądałem [serialu] i przepraszam za to Roberta. Nie, spędziłem w Śródziemiu zbyt wiele czasu i niespecjalnie chcę do niego wracać. Kocham Nową Zelandię, ostatnio wróciłem do Nowej Zelandii. Ale nie.
To zabawne, ale myślę, że jak spędzasz nad określonym dziełem zbyt wiele czasu… to z jednej strony naprawdę wielki film, ogromna franczyza, ale dla mnie, co jest dość zabawne, ta rola nie jest czymś, co ma w mojej głowie taką rangę, jaką być może ma dla fanów. Więc nie. Przepraszam Roberta, ale nie widziałem ["Pierścieni władzy"]. Na pewno jest świetny – tłumaczył Weaving w rozmowie z Radio Times.
Warto dodać, że Weaving nie jest jedynym aktorem z "Władcy Pierścieni", który zdecydował się nie oglądać serialu Prime Video. Podobnie niezainteresowani serią wydawali się chociażby Miranda Otto ("Chilling Adventures of Sabrina"), czyli filmowa Éowina, i Richard Armitage ("Castlevania"), znany z trylogii "Hobbit".
Serialowego "Władcę Pierścieni" wspierały jednak, przy okazji 1. sezonu, inne gwiazdy filmowych widowisk, m.in. Orlando Bloom ("Carnival Row"), Andy Serkis ("Andor"), Billy Boyd ("Outlander"), Elijah Wood ("Wilfred"), Dominic Monaghan ("Lost") i Sean Astin ("Stranger Things"). Ostatnia czwórka stanęła w obronie aktorów z serialu, gdy mierzyli się oni dwa lata temu z internetowym hejtem.
W 2. sezonie "Pierścieni władzy" ma zrobić się bardzo mrocznie. Mamy otrzymać serię poświęconą przede wszystkim złoczyńcom Śródziemia. Nie zabraknie dźgania w plecy, brutalnych czynów mających złamać ducha wolnych ludów tolkienowskiej krainy i upadków bohaterów stojących dotychczas po stronie dobra.
A jak wypada 2. sezon jako całość? Widzieliśmy już wszystkie osiem odcinków, a o swoich wrażeniach pisaliśmy tutaj: Władca Pierścieni: Pierścienie władzy sezon 2 – recenzja.