Netflix ma głośny nowy hit, z którego nabijają się widzowie i krytycy. Są też kontrowersje wokół serialu
Karol Urbański
28 sierpnia 2024, 13:32
"Wypadek" (Fot. Netflix)
Od tygodnia na Netfliksie dostępny jest meksykański serial "Wypadek". W ciągu tego czasu tytuł zdążył trafić na szczyt popularności serwisu i zniechęcić do siebie wielu widzów i krytyków. O co chodzi?
Od tygodnia na Netfliksie dostępny jest meksykański serial "Wypadek". W ciągu tego czasu tytuł zdążył trafić na szczyt popularności serwisu i zniechęcić do siebie wielu widzów i krytyków. O co chodzi?
W wielu miejscach na świecie (w tym też w Polsce) "Wypadek" trafił na sam szczyt listy top 10 najpopularniejszych obecnie seriali na platformie Netflix. W ciągu tygodnia od premiery (ta miała miejsce 21 sierpnia) tytuł odbił się szerokim echem. Dlaczego?
Wypadek – kontrowersyjny hit Netfliksa. O co chodzi?
Liczący 10 odcinków meksykański serial "Wypadek" opowiada o skutkach tragedii, do której doszło z udziałem dzieci na imprezie urodzinowej. Jak czytamy w oficjalnym opisie serialu, konsekwencje tego wydarzenia "odbijają się na życiu zżytej społeczności, oddalając od siebie rodziny, przyjaciół i partnerów".
Rzeczoną tragedią jest śmierć grupy dzieci na imprezie z dmuchanym zamkiem, który zostaje zniszczony przez gwałtowny wiatr. O serialu zbliżonym do latynoskich telenoweli głośno zrobiło się z kilku powodów. Do sieci zaczęły przedostawać się miażdżące reakcje krytyków (na ten moment wynik "Wypadku" w serwisie Rotten Tomatoes wynosi 33%), ale też obśmiewające serial memy i filmiki.
Its even funnier than I could have imagined ️ https://t.co/7pJ6xHODaY pic.twitter.com/0AWJBMJAMv
— Nick Walsh (@NICKWALSH) August 27, 2024
Krytyka "Wypadku" nie kończy się jednak wyłącznie na niskim poziomie produkcji. Jak zauważa serwis Pulse Tasmania, część widzów krytykuje serial z powodu podobieństw do prawdziwej tragedii, jaka miała miejsce w Australii trzy lata temu. W wydarzeniu, do którego doszło na terenie szkoły podstawowej w Tasmanii, zginęło sześcioro dzieci, a troje odniosło poważne obrażenia.
Netflix twierdzi jednak, że serial nie został oparty na jednym konkretnym wydarzeniu, przytaczając druzgoczące statystki, według których w samych Stanach Zjednoczonych stwierdzono "28 zgonów i 479 wypadków z udziałem dmuchanych zamków w latach 2000-2021".
Warto przypomnieć, że "Wypadek" nie jest pierwszym meksykańskim serialem Netfliksa, który odniósł międzynarodowy sukces dla platformy. W wcześniejszych latach głośno zrobiło się o takich produkcjach jak "Kto zabił Sarę?" (ta została przyjęta przez krytyków całkiem nieźle) czy "Córka innej matki".