Ten wątek z 4. sezonu "Emily w Paryżu" poruszył gwiazdę serialu. "Ona nie jest ofiarą" – mówi aktorka
Karolina Noga
20 sierpnia 2024, 16:27
"Emily w Paryżu" (Fot. Netflix)
Sylvie od 1. sezonu "Emily w Paryżu" kreowana jest na niezwykle silną kobiecą postać – i nie inaczej jest w 4. sezonie, gdy podejmuje ważną decyzję w duchu #MeToo. Aktorka skomentowała wątek swojej bohaterki.
Sylvie od 1. sezonu "Emily w Paryżu" kreowana jest na niezwykle silną kobiecą postać – i nie inaczej jest w 4. sezonie, gdy podejmuje ważną decyzję w duchu #MeToo. Aktorka skomentowała wątek swojej bohaterki.
4. sezon "Emily w Paryżu" uderza w nieco poważniejsze tony i porusza problem molestowania seksualnego w pracy w branży związanej z modą. Ważną osobą w tym wątku jest Sylvie, która decyduje się zdemaskować brudne działania Louisa de Leona. Co na ten temat sądzi Philippine Leroy-Beaulieu?
Emily w Paryżu sezon 4 – aktorka o wątku Sylvie i #MeToo
W 4. sezonie "Emily w Paryżu" z Sylvie kontaktuje się dziennikarka śledcza, która bada historię dotyczącą nadużyć seksualnych, w której centrum znajduje się Louis de Leon (Pierre Deny). Sytuacja jest skomplikowana, ponieważ mąż Sylvie (Arnaud Binard) ma wejść w biznes z de Leonem – jednak mimo to Sylvie decyduje się opowiedzieć swoją historię. Co o tej decyzji sądzi aktorka?
— [Sylvie] pochodzi z pokolenia, w którym kobiety nie ujawniały się i nie mówiły tak dużo, jak teraz robi to młodsze pokolenie. Ciekawie było więc zobaczyć, jak przez lata musiała sobie z tym radzić i tłumić to w sobie, aby nie czuć się ofiarą i móc dalej pracować. Ale potem nadchodzi moment, kiedy czuje, że być może musi [o tym] mówić, ponieważ to ważne dla innych kobiet, aby mówić, nawet jeśli sama nie czuła potrzeby mówienia przez lata, co jest bardzo normalną rzeczą dla tego pokolenia. Jest to też fajny sposób na powiedzenie: "Nie jestem ofiarą" – powiedziała w rozmowie z Radio Times.
W każdym sezonie "Emily w Paryżu" poznajemy nieco inną stronę Sylvie – bohaterka daje się nam poznać także jako wrażliwa kobieta, a nie tylko surowa szefowa. Aktorka nie ukrywa, że bardzo docenia, jak złożona jest postać Sylvie, i uwielbia ją grać.
— Cóż, zagłębiałam się w to nawet w poprzednim sezonie i zawsze mi się to podobało, ponieważ ona jest czarnym charakterem, ale tak naprawdę nie tylko. Chodzi mi o to, że jest czarnym charakterem, ponieważ ma historię, ponieważ została zraniona. I to jest to, co naprawdę lubię w tej postaci. Potencjał do bycia złoczyńcą, a także potencjał do bycia zranioną wojowniczką, co jest wspaniałe.
12 września na Netfliksie pojawi się sezon 4B "Emily w Paryżu", który z pewnością poruszy konsekwencje decyzji Sylvie. Przed nami także wiele atrakcji – w oczekiwaniu na nowe odcinki możecie przeczytać, co czeka Emily podczas rzymskich wakacji. A co my sądzimy o nowej serii? Zajrzycie tutaj: "Emily w Paryżu" sezon 4 – recenzja.