Czy w 4. sezonie "Wiedźmina" będzie spotkanie Ciri i nowego Geralta? Freya Allan zapowiada duże zmiany
Jacek Werner
28 lipca 2024, 11:32
"Wiedźmin" (Fot. Netflix)
"Wiedźmin" Netfliksa blednie w porównaniu do gier CD-Projektu, ale Freya Allan wyjawiła teraz, że pewien element 4. sezonu połączy te adaptacje. A czy Ciri i Geralt będą mieli wspólne sceny w nowych odcinkach?
"Wiedźmin" Netfliksa blednie w porównaniu do gier CD-Projektu, ale Freya Allan wyjawiła teraz, że pewien element 4. sezonu połączy te adaptacje. A czy Ciri i Geralt będą mieli wspólne sceny w nowych odcinkach?
4. sezon serialu "Wiedźmin" powstaje od kwietnia tego roku (wiemy już, kiedy skończą się zdjęcia do serialu Netfliksa) i zaczyna docierać do nas coraz więcej informacji o nadchodzących odcinkach. Czy Ciri będzie miała wspólne sceny z Geraltem, którego zagra tym razem Liam Hemsworth?
Wiedźmin sezon 4 – Ciri i Geralt bez wspólnych scen
Biorąc pod uwagę, jak wiele odstępstw od książek Andrzeja Sapkowskiego pojawiło się do tej pory w serialu Netfliksa, mogliśmy oczekiwać, że i w przypadku 4. sezonu dojdzie do zmian. A jednak, okazuje się, że – przynajmniej w jednym kluczowym względzie – serial będzie trzymał się historii przedstawionej w trzecim tomie wiedźmińskiej sagi, czyli powieści "Chrzest ognia". W 4. sezonie nie będzie wspólnych scen Ciri i Geralta.
Oznacza, że nie otrzymamy okazji, by przyjrzeć się, jak grająca młodą bohaterkę Freya Allan "dogaduje się" na ekranie z nowym Geraltem, czyli Liamem Hemsworthem zastępującym Henry'ego Cavilla. Co dokładnie powiedziała aktorka o swoim wątku podczas rozmowy ze Screen Rantem na Comic-Conie w San Diego?
— Nie ma w tym sezonie [ich] relacji. Ciri jest na swojej własnej ścieżce – a on na swojej. [Ona powtarza sobie:] zapomnij o Geralcie. Takie jest myślenie Ciri: spróbuję to od siebie odepchnąć, to wszystko się nigdy nie zdarzyło, teraz jestem Falką. Nie jestem Ciri. Ale jak widzicie, wcale tego za sobą nie zostawiłam. Wciąż tym wszystkim jestem.
Choć Allan nie dzieliła scen 4. sezonu "Wiedźmina" z Liamem Hemsworthem, aktora miała wyłącznie dobre słowa do powiedzenia o nowym gwiazdorze serialu Netfliksa
— Liam jest cudowny. To naprawdę miły facet. Nie widziałam jego scen [w "Wiedźminie"], bo tak naprawdę nie mieliśmy żadnych wspólnych, ale on jest bardzo miły. Słyszałam też, że jest świetny, więc nie mogę się doczekać, aż zobaczę efekty.
Wiedźmin sezon 4 – Ciri jak z gier w nowych odcinkach?
W innym wywiadzie, tym razem z serwisem Collider, Allan wskazała, że w 4. sezonie "Wiedźmina" zobaczymy zupełnie nową Ciri. Aktorka przyznała, że ma on skojarzyć się widzom z kultową grą o wiedźminie od studia CD Projekt.
— Tak naprawdę nie widzieliście jeszcze tego, że [Ciri] ma nową fryzurę i charakteryzację. Myślę, że gdy zobaczycie efekt, [zdacie sobie sprawę], że odzwierciedlamy grę. Myślę, że to wszystko się ze sobą połączy. [W 4. sezonie] chodziło o to, by dostać stworzyć połączenie książek i gier. Mocno angażowałam się w [projektowanie] kostiumów. Chciałam, by fani otrzymali połączenie jednego i drugiego.
W momencie, w którym znalazłam się w tym kostiumie i charakteryzacji, poczułam się jak inna Ciri. To dużo frajdy. Nigdy nie widzieliśmy jej w takim wydaniu, więc cieszę się na myśl, że ludzie to zobaczą.
Przypomnijmy, że pierwszy wgląd w nowy kostium Ciri zdradziły nam zdjęcia z planu 4. sezonu "Wiedźmina". Wiemy też, jak będzie wyglądał wampir Regis, którego gra Laurence Fishburne. A kiedy możemy oczekiwać premiery nowych odcinków? Netflix zapowiedział, że "Wiedźmin" powróci w 2025 roku. Dodajmy też, że wraz z 5. sezonem adaptacja cyklu książek Andrzeja Sapkowskiego ma dobiec końca.