Błąd z "Gry o tron" powrócił także w "Rodzie smoka". "Ktoś był niechlujny" – wytyka George R.R. Martin
Jacek Werner
15 lipca 2024, 11:09
"Ród smoka" (Fot. HBO)
George R.R. Martin na ogół wychwala seriale na podstawie swoich prac, ale z jedną decyzją twórców nie może się pogodzić. Chodzi o irytujący błąd, który pojawia się i w "Grze o tron", i w "Rodzie smoka".
George R.R. Martin na ogół wychwala seriale na podstawie swoich prac, ale z jedną decyzją twórców nie może się pogodzić. Chodzi o irytujący błąd, który pojawia się i w "Grze o tron", i w "Rodzie smoka".
W serialu "Ród smoka" twórcy ponownie zignorowali jeden z elementów świata Westeros, na który George R.R. Martin zwraca dużą uwagę. Mowa o zainspirowanym średniowieczną ikonografią herbie rodu Targaryenów. Dlaczego pisarz posądził twórców serii o niechlujstwo?
Ród smoka – George R.R. Martin wytyka błąd w serialu
Na swoim blogu George R.R. Martin zwrócił uwagę na herb Targaryenów, który przyjmuje różne od siebie formy, ilekroć pojawia się w serialach "Ród smoka" i "Gra o tron". Jak stwierdził pisarz, i w jednym, i w drugim serialu godło potężnego rodu zostało potraktowane "niechlujnie". O co dokładnie chodzi?
Martin zwraca uwagę na element herbu władców Westeros, który notorycznie myli się twórcom serialowego świata. Tylko czy to na pewno pomyłka? Najpierw rzućcie okiem, co mówi sam pisarz. Wyjaśnijmy, że chodzi mu o liczbę nóg, z którymi przedstawiane są "jego" smoki na ekranie. W książkach, w herbie Targaryenów widnieje "poprawna" dwunożna bestia. Z kolei w serialu pojawia się wyobrażenie smoka z czterema nogami.
— W moich książkach herb Targaryenów ma dwie [smocze] nogi i tak powinno to wyglądać. Dlaczego ktokolwiek z Westeros miałby przedstawić smoka z czterema nogami, skoro wystarczyłoby spojrzeć na prawdziwego [smoka] i mu je po prostu policzyć?
Martin zwrócił uwagę, że oba dotychczasowe seriale HBO rozgrywające się w Westeros miały kłopot w poprawnym odzwierciedleniu herbu Targaryenów.
— Oba seriale poradziły z tym sobie tylko połowicznie. "Gra o tron" dała nam poprawny, dwunożny herb, ale tylko w czterech pierwszych sezonach i przez dużą część piątego. Ale gdy na ekranie pojawia się flota Dany, na żaglach okrętów widać czteronożnego smoka. Ktoś był niechlujny najwyraźniej. Albo ktoś otworzył książkę o heraldyce i przeczytał tyle, by to spartolić. Niewystarczająca wiedza to groźna sprawa.
Minęło kilka lat, "Ród smoka" stwierdził, ze herb powinien być zgodny z "Grą o tron", ale wybrali nie ten, co trzeba. Dźwięk, który wtedy usłyszeliście, to ja wrzeszczący: "nie, nie, nie". Te cholerne dodatkowe nogi wpełzły nawet na okładki moich książek, wbrew moim nieustannym protestom.
Co ciekawe, showrunner serialu Ryan Condal wyjawił, że zmiana herbu wcale nie jest pomyłką serialu, a w pełni zamierzoną decyzją twórców, której postanowiono jeszcze widzom (i najwyraźniej samemu Martinowi) nie wytłumaczyć.
— Każdy wybór podjęty przy tym serialu – włączając drobiazgi mniejsze nawet od tego herbu – został podjęty z wyraźnego powodu (za Screen Rantem).
Jeśli interesują was kulisy serialu, koniecznie przeczytajcie, jak twórcy ukrywają spoilery. Tutaj przeczytacie z kolei, dlaczego Daenerys z "Gry o tron" nie wie o proroctwie Aegona Zdobywcy.