Dlaczego Rhaenys to zrobiła w 4. odcinku "Rodu smoka"? Gwiazda tłumaczy decyzje swojej bohaterki
W 4. odcinku 2. sezonu "Rodu smoka" oglądaliśmy pełne emocji sceny z udziałem Rhaenys. Jak Eve Best tłumaczy zachowanie swojej bohaterki podczas bitwy – a także jej decyzję, aby w ogóle lecieć na Gawronie Gniazdo? Uwaga na spoilery.
Za nami pierwsze wielkie starcie 2. sezonu serialu "Ród smoka". W 4. odcinku śledziliśmy losy bitwy pod Gawronim Gniazdem, w której bohatersko poległa Rhaenys. Wcielająca się w nią Eve Best podzieliła się kulisami kręcenia sceny śmierci.
Ród smoka sezon 2 – kulisy sceny śmierci Rhaenys
Ostatnie kilkanaście minut 4. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka" filmowcy poświęcili bitwie pod Gawronim Gniazdem. Rhaenys i jej smoczyca Meleys zmierzyli się z Aegonem (Tom Glynn-Carney) i Synfyre'em, a także Aemondem (Ewan Mitchell) i dosiadaną przez niego Vhagar – największą bestią żyjącą w Westeros.
Mimo iż ze starcia jako pierwszy odpadł Aegon i Rhaenys mogła odlecieć, Niedoszła Królowa postanowiła zawrócić i zmierzyć się z Aemondem. Ostatecznie to reprezentant Zielonych okazał się zwycięzcą i Rhaenys runęła na ziemię wraz z Meleys. Jeśli scena skojarzyła się wam z poświęceniem godnym samuraja, to wasza interpretacja nie jest daleka od wniosków aktorki.
— Ona ma w sobie szlachetność prawdziwego samuraja: [to] honorowa, szlachetna i absolutnie zaje*ista królowa wojowniczka. Honorową rzeczą jest to, że ona mogła uciec, a potem stwierdziła: nie, musimy zawrócić. Ponieważ istnieje potencjał, aby to zakończyć [wojnę domową]. Wydaje mi się, że ona zdaje sobie sprawę z tego, że wróci i zginie, ale musi spróbować, bo jeśli Vhagar zostanie pokonana, to będzie po wszystkim. To byłoby wypalone. Możliwość wojny nuklearnej zostałaby wyeliminowana – opowiedziała Best, odnosząc się do filmu "Ostatni samuraj" w rozmowie z "Entertainment Weekly".
W dalszej części wypowiedzi aktorka odniosła się do tego, jak bardzo emocjonalna jest cała "pożegnalna" sekwencja Rhaenys w 4. odcinku. Ta zaczyna się jeszcze przed rozpoczęciem bitwy, gdy księżniczka czuło kładzie głowę na Meleys i akceptuje, że może to być ostatnia potyczka w jej życiu. Całość kończy się zaś, gdy Rhaenys widzi martwe oczy Meleys w paszczy Vhagar, po czym puszcza lejce i spada.
— Było w tym coś pięknego. To był moment całkowitego poddania się i porzucenia wszystkiego, co nosiła przez dwa sezony – nigdy, przenigdy nie pozwalając nikomu dostrzec jej bólu, udręki, strachu, bezbronności, będąc jednocześnie skałą mądrości, wdzięku, stoicyzmu, dobroci i złośliwości. Myślę, że to, że w końcu odpuściła, było dla niej najwspanialszą ulgą.
Z kolei o samych kulisach decyzji, żeby lecieć na spotkanie z Aemondem, Eve Best wypowiedziała się w oficjalnym podcaście "Rodu smoka" (powyżej całość), gdzie stwierdziła, że uwielbia ten moment, kiedy na Smoczej Skale Rhaenys mówi, że to ją muszą wysłać na spotkanie z armią Cristona Cole'a Fabien Frankel). Zdaniem aktorki to ostatnia mądrość życiowa, jaką jej bohaterka przekazuje Rhaenyrze (Emma D'Arcy).
— To stało się jej ostatnią mądrością, ostatnim darem przekazanym Rhaenyrze: tak oto stajesz się dobrym liderem. Tak to się robi. Tak wygląda twoja droga naprzód. (…) Nie lecisz sama, wysyłasz swojego najlepszego żołnierza, którym była ona. Nawet jeśli ona wie, że: a) to prawdopodobnie misja kamikaze i b) ona z ich wszystkich naprawdę zna wagę tego momentu, tej decyzji, tej granicy, którą ma przekroczyć. I ma jaja, godność i dobro, aby wstać i to zrobić, sprawiając wrażenie, jakby to było zupełnie bez wysiłku, zupełnie nic. (…) Ktoś musiał wkroczyć i nacisnąć czerwony przycisk, rozpoczynając skutecznie wojnę nuklearną.
Jeśli interesują was kulisy serialu i rzeczonej sceny, koniecznie sprawdźcie, jakie będą skutki śmierci Rhaenys w 2. sezonie "Rodu smoka". W oczekiwaniu na kolejne informacje sprawdźcie zwiastun 5. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka", który przedstawia krwawe skutki wspomnianej bitwy. Przeczytajcie także naszą opinię o najnowszym odcinku: Ród smoka sezon 2 – recenzja 4. odcinka.