Rola w "Bridgertonach" po wysłaniu sekstaśmy? Członkini ekipy hitu Netfliksa przyznaje, że ma dość
Karolina Noga
4 lipca 2024, 12:43
"Bridgertonowie" (Fot. Netflix)
"Bridgertonowie" są znani z pikantnych scen, które zachwycają widzów – tymczasem dyrektorka castingowa zdradziła, że jej skrzynka pocztowa jest wręcz zalewana nieprzyzwoitymi materiałami wysyłanymi przez fanów.
"Bridgertonowie" są znani z pikantnych scen, które zachwycają widzów – tymczasem dyrektorka castingowa zdradziła, że jej skrzynka pocztowa jest wręcz zalewana nieprzyzwoitymi materiałami wysyłanymi przez fanów.
"Bridgertonowie" powrócili w czerwcu z 2. częścią 3. sezonu i zgodnie z zapowiedziami, nie brakowało w niej namiętności, a widzowie zobaczyli m.in. najdłuższą scenę seksu w historii serialu. Niektórzy najwidoczniej uznali, że wobec tego dobrym pomysłem będzie wysyłanie pikantnych nagrań do ekipy serialu, aby dostać w nim rolę.
Bridgertonowie – członkini ekipy dostaje sekstaśmy
Kelly Valentine Hendry, dyrektorka castingowa w "Bridgertonach", ujawniła w podcaście "Should I Delete That?", że jest zasypywana nieproszonymi nagraniami o charakterze seksualnym (za US Magazine). Jak zdradziła, stanowią one aż 90% wiadomości, które dostaje.
— Otrzymuję najbardziej niewiarygodne filmy, bez zamawiania. Zasadniczo jest to seks. Nie jest to prawdziwy seks, ale to dość mocne rzeczy, które do mnie docierają. Nie są to nagie zdjęcia, ale blisko. To tak naprawdę trochę smutne. Nie rozumiem tego.
Podobno większość aktorek wysyłających nieprzyzwoite nagrania i zdjęcia stara się o rolę Sophie Beckett – książkowej ukochanej Benedicta (Luke Thompson). Fani spekulują, że Netflix poszukuje aktorki do roli Sophie, chociaż nic nie zostało oficjalnie potwierdzone. A czemu Sophie do tej pory nie pojawiła się w serialu?
— Staramy się zachować wszystkie najważniejsze elementy składowe jej sezonu dla każdej z postaci. Kiedy zaczynamy każdy sezon, chcemy, aby nasi bohaterowie byli na samym początku swojej podróży pod wieloma względami i nadal mieli dużo miejsca na rozwój, abyśmy mogli naprawdę się w nich zagłębić. W przypadku większości naszych postaci, które są w ekipie, wprowadzane są tylko bardzo niewielkie zmiany z sezonu na sezon i to jest celowe – po to abyśmy mogli zachować mięsko na to, co nadejdzie – zdradziła showrunnerka Jess Brownell.
Niewykluczone także, że Sophie w ogóle nie pojawi się w serialu – w 3. sezonie Benedict mocno eksplorował swoją seksualność i może okazać się, że bohater finalnie zwiąże się z mężczyzną. Tutaj znajdziecie wyjaśnienie seksualności Benedicta.