Ten powrót w 2. sezonie "Rodu smoka" to spory szok. Czemu tego nie mógł zagrać nikt inny? Wyjaśnienie
Karol Urbański
2 lipca 2024, 14:13
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Jeśli macie już za sobą 3. odcinek 2. sezonu "Rodu smoka", to wiecie, że w jednej ze scen powróciła gwiazda debiutanckiej serii. Jak do tego doszło? I jakie znaczenie ma ta scena? Spoilery w dalszej części.
Jeśli macie już za sobą 3. odcinek 2. sezonu "Rodu smoka", to wiecie, że w jednej ze scen powróciła gwiazda debiutanckiej serii. Jak do tego doszło? I jakie znaczenie ma ta scena? Spoilery w dalszej części.
W 3. odcinku 2. sezonu serialu "Ród smoka" ponownie pojawiła się Milly Alcock jako młoda Rhaenyra Targaryen. Spokojnie, to jednak nie pełnoprawny powrót obsadowy, a jedynie wizja Daemona (Matt Smith), którego wizyta na zamku Harrenhal okazuje się mieć interesujące konsekwencje. O co chodzi w rzeczonej scenie? Rzućcie okiem na wyjaśnienie reżyserki odcinka.
Ród smoka sezon 2 – Milly Alcock powraca jako Rhaenyra
Gościnny występ Alcock wiąże się ze sceną niepokojących wizji Daemona, których zbuntowany partner Rhaenyry doświadcza na zamku. Obserwujemy, jak poruszony Daemon wychodzi ze swej komnaty, po czym przechadza się po budnyku, w końcu docierając do tajemniczej postaci, którą okazuje się być młoda Rhaenyra.
Postać, którą grała Alcock w pięciu odcinkach 1. sezonu "Rodu smoka", przyszywa głowę Jaehaerysa, którego w końcówce 1. odcinka zamordowali Jucha i Twaróg. Spostrzegając Daemona, młoda Rhaenyra mówi, że "zawsze musi po nim sprzątać". O tym, co oznacza ta scena, opowiedziała reżyserka 3. odcinka, czyli Geeta Vasant Patel.
— Ona mówi: "Hej, zabiłeś chłopca. Tak się nie robi". Ludzie mówili mu to przez cały czas. Ale kiedy mówi mu to młoda Rhaenyra, on po raz pierwszy to czuje. Po raz pierwszy analizuje swoje czyny, choć od samego początku zabijał ludzi na prawo i lewo. Po raz pierwszy widzimy, jak czegoś żałuje. Widzimy, jak się czuje. Rozmawialiśmy między ujęciami o tym, że jest to coś, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy u Daemona – powiedziała reżyserka w rozmowie ze Screen Rantem.
MILLY ALCOCK RETURNS AS PRINCESS RHAENYRA TARGARYEN #HouseOfTheDragon pic.twitter.com/PaSNfC7WGR
— westerosies (@westerosies) July 1, 2024
A dlaczego dla twórców 2. sezonu "Rodu smoka" ważne było, by w rzeczonej scenie pojawiła się Alcock, a nie Emma D'Arcy, która przejęła po niej kreację Rhaenyry? O tym reżyserka opowiedziała, rozmawiając z serwisem Mashable.
— Najważniejszą rzeczą dotyczącą Rhaenyry w tej scenie było to, że ona go zna. On właśnie został odrzucony przez starszą Rhaenyrę, o której myśli, że już jej nie zna. Rhaenyra, którą naprawdę zna, to młoda Rhaenyra, w której się zakochał i która go uwielbiała. Więc kiedy wchodzi do tego pokoju, a młoda Rhaenyra patrzy na niego z osądem i krytyką, jest to miecz przebijający jego zaufanie. W tym tkwi jego strach, że jedyna osoba, wobec której stracił czujność, tak naprawdę w niego nie wierzy i uważa go za potwora – podsumowała twórczyni.
Powrót Alcock do roli Rhaenyry z pewnością był jednym z najjaśniejszych elementów 3. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka". Potwierdza to bardzo żywiołowa reakcja fanów w social mediach, którzy nie kryli ekscytacji z powodu powrotu cenionej aktorki.
In Honor of MILLY Alcock coming back for one episode. Remember this iconic moment . pic.twitter.com/2NddxIxwZN
— (@ll0sherry) July 1, 2024
A co myśli Serialowa o ostatnio wyemitowanym odcinku hitu HBO? Sprawdźcie naszą recenzję 3. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka", a po lekturze obejrzyjcie widowiskowy zwiastun 4. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka", w którym otrzymujemy zapowiedź pierwszej wielkiej bitwy wojny domowej zwanej Tańcem Smoków.