15 kwietnia 2013, 12:01
Wyobrażaliście sobie, co byłoby gdyby "Battlestar Galactica" była nieco mniej na poważnie? Jeśli nie, to teraz macie szansę to zobaczyć.
Wyobrażaliście sobie, co byłoby gdyby "Battlestar Galactica" była nieco mniej na poważnie? Jeśli nie, to teraz macie szansę to zobaczyć.
"Battlestar Galactica" to poważny serial z klimatem. Ale można go sobie, jak się okazuje, wyobrazić jako coś znacznie lżejszego. "Nowa" czołówka w stylu "Przyjaciół" wygląda świetnie. Mnie się podoba, a Wam?