Jak 3. sezon "Bridgertonów" zmienił wątek lady Whistledown? Oto co wydarzyło się w książkach
Karolina Noga
23 czerwca 2024, 13:03
"Bridgertonowie" (Fot. Netflix)
"Bridgertonowie" to serial na podstawie książek, ale twórcy wprowadzają wiele zmian fabularnych. Co dokładnie zmieniono w wątku Lady Whistledown w finale 3. sezonu i jak to wyglądało w książkach?
"Bridgertonowie" to serial na podstawie książek, ale twórcy wprowadzają wiele zmian fabularnych. Co dokładnie zmieniono w wątku Lady Whistledown w finale 3. sezonu i jak to wyglądało w książkach?
3. sezon serialu "Bridgertonowie" koncentruje się na Penelope (Nicola Coughlan) i Colinie (Luke Newton), a jedną z przeszkód na drodze do ich szczęścia jest fakt, że dziewczyna to słynna plotkara lady Whistledown, która wielokrotnie pisała nie najlepiej o Bridgertonach. Serial mocno zmienił ten wątek – jak to wyglądało w książce?
Bridgertonowie – wątek lady Whistledown w książce
Przede wszystkim w książkach Julii Quinn pierwszą osobą, która dowiaduje się o drugiej tożsamości Pen, jest Colin – wtedy dowiadują się o tym też czytelnicy. Colin poznaje tożsamość ukochanej, gdy ta potajemnie opuszcza dom w podejrzanym powozie. Podąża więc za nią do niebezpiecznej części Londynu i przyłapuje ją na pozostawieniu koperty z kolejnym felietonem lady Whistledown dla jej wydawcy. Początkowo Colin jest w szoku, ale chwilę później spędza z ukochaną namiętne chwile w karocy.
O tożsamości Pen dowiaduje się także Cressida, która szantażuje bohaterkę – albo ta jej zapłaci, albo wszyscy poznają tożsamość lady Whistledown. Colin i Pen ujawniają prawdę socjecie po tym, jak Anthony obiecuje chronić Penelope. W tym momencie Colin i Penelope rozwiązali już swoje problemy, więc Colin promienieje dumą, gdy przedstawia Penelope jako lady Whistledown londyńskiej socjecie.
Po wyznaniu swojej tajemnicy Penelope postanawia porzucić pisanie kroniki towarzyskiej, ponieważ nigdy nie chodziło o plotki, ale o sposób, w jaki bohaterka zyskuje własny głos, krytykując socjetę. Dzięki wsparciu Colina Penelope staje się pewna siebie i zmienia karierę na bardziej prestiżową – zaczyna pisać książki.
W serialu finał 3. sezonu zmienia ten wątek i widzom jest jasno zasugerowane, że Penelope dalej będzie pisać plotkarskie felietony – ale pod swoim nazwiskiem. Przypomnijmy, co na ten temat mówiła showrunnerka serialu, Jess Brownell.
— Rozmawialiśmy o jej potencjalnej rezygnacji [z kariery] pod koniec tego sezonu. Ale w sezonie, który opowiada o kobiecie próbującej zrównoważyć miłość i karierę, rezygnacja z kariery na rzecz mężczyzny nie wydawała się właściwa. Myślę, że plotki mają złą reputację.
Wszystko zależy od intencji, z jaką się plotkuje. Są plotki, które mają na celu osądzanie lub potępianie, ale są też plotki, które – zwłaszcza między wrażliwymi graczami, zwłaszcza kobietami w epoce regencji – mają na celu pomóc sobie nawzajem uniknąć niebezpieczeństwa i dać sobie nawzajem władzę i sprawczość w czasach, gdy tak wiele informacji było ukrywanych. Jestem więc podekscytowana, że w następnym sezonie Pen bardziej skupi się na dobrej stronie plotek – powiedziała.
Przypomnijmy, że trwają prace nad 4. sezonem "Bridgertonów" – to, o kim opowie nowa seria, jest na razie tajemnicą, ale twórczyni obiecała, że niedługo się tego dowiemy. W międzyczasie możecie przeczytać, jak finał wpłynie na dalsze losy Penelope. Dowiedzcie się też, czy to koniec narracji Julie Andrews w "Bridgertonach".