Gwiazda "Yellowstone" chce jednej rzeczy dla Beth w finałowym sezonie. "Nie obejdzie się bez wyrzeczeń"
Prace na planie sezonu 5B "Yellowstone" oficjalnie ruszyły, tymczasem Kelly Reilly, czyli ekranowa Beth Dutton, zdradziła, czego życzy swojej bohaterce na koniec serialu.
Jak będzie wyglądał koniec "Yellowstone" dla Beth Dutton? Odtwórczyni tej roli, czyli Kelly Reilly, zdradziła, czego życzy bohaterce w sezonie 5B. Czego zatem możemy spodziewać się w tym wątku?
Yellowstone sezon 5B – co się wydarzy w wątku Beth?
"Yellowstone" zbliża się do wielkiego finału, a fani zacierają ręce przed premierą sezonu 5B. Na kilka miesięcy przed zapowiadanym listopadowym powrotem serialu fabuła ostatnich odcinków w znacznej mierze pozostaje tajemnicą, tymczasem Reilly podzieliła się swoimi przemyśleniami o zakończeniu wątku Beth. Czego życzy swojej bohaterce aktorka?
— Czego mogę jej życzyć? Myślę, że spokoju. Na tyle, na ile jest to możliwe dla każdego z nas. Spokój wymaga trochę wysiłku, nie obejdzie się bez wyrzeczeń i odpuszczenia starych bólów i krzywd. Z pewnością wierzę, że może to znaleźć. Nie wiem, czy to możliwe. W końcu ona jest wojowniczką, prawda? Jej celem jest chronić. Jej celem jest walczyć. Ale chciałabym tego dla niej – przyznała Reilly w rozmowie z TVLine.
Kontynuując wypowiedź Reilly przyjęła nieco mniej optymistyczny ton w kontekście przyszłości swojej bohaterki. Choć od jakiegoś czasu słyszymy, że Beth powróci w sequelu "Yellowstone" – a sama aktorka mówi, że "od lat zna zakończenie" głównej serii – to droga do powrotu może wcale nie być taka łatwa.
— Zastanawiam się, czy to szczęście [dla Beth] w ogóle istnieje. Na przestrzeni sezonów mogliśmy zobaczyć, gdzie ono może się znajdować. No ale zostaje ona z niego wyrwana tak szybko. Może jest przyszłość, w której nie byłaby pozbawiona swojego szczęścia.
Zdjęcia do sezonu 5B "Yellowstone" rozpoczęły się ok. miesiąc temu po opóźnieniach spowodowanych m.in. strajkami w Hollywood, a także głośnym sporem Kevina Costnera z twórcami serialu, który ostatecznie poskutkował przedwczesnym zakończeniem hitu. Choć ostatnio pojawiły się komunikaty o tym, że Costner chciałby wrócić do "Yellowstone", angaż aktora w finale jest mało prawdopodobny.
Serial ma być kontynuowany za sprawą bezpośredniego sequela, w którym obok Reilly do swych ról powrócić mają również Luke Grimes jako Kayce i Cole Hauser jako Rip. Swego czasu mówiło się, że w roli głównej pojawić się ma sam Matthew McConaughey, a ostatnio w kontekście serialu pojawiło się nazwisko Kurta Russella.
Na koniec warto przypomnieć, że platforma SkyShowtime potwierdziła, że w Polsce finałowy sezon "Yellowstone" będzie mieć premierę w tym samym miesiącu co w USA.