Jak twórcy 2. sezonu "Rodu smoka" utrzymują spoilery w tajemnicy? "To trochę jak praca dla rządu"
Karol Urbański
13 lipca 2024, 16:02
"Ród smoka" (Fot. HBO)
Tak jak "Gra o tron", "Ród smoka" to serial wypełniony spoilerami. Choć sporo widzów czytało książki George'a R.R. Martina, większość jednak nie zna ich treści. Showrunner zdradził nam, co robi, by utrzymać spoilery w tajemnicy.
Tak jak "Gra o tron", "Ród smoka" to serial wypełniony spoilerami. Choć sporo widzów czytało książki George'a R.R. Martina, większość jednak nie zna ich treści. Showrunner zdradził nam, co robi, by utrzymać spoilery w tajemnicy.
2. sezon serialu "Ród smoka" to jedna z najgorętszych premier tego lata. Kolejne serie "Gry o tron" przyzwyczaiły nas do wielu spoilerów otaczających serial – nie inaczej jest w tym przypadku. W rozmowie z Serialową showrunner prequela, Ryan Condal, opowiedział, co robi, by nie dopuścić do spoilerowych przecieków.
Ród smoka sezon 2 – jak Ryan Condal ukrywa spoilery?
Serialowa spotkała się z ekipą 2. sezonu "Rodu smoka" w Nowym Jorku, gdzie Condal zdradził, co sądzi o spoilerowym zamieszaniu wokół serialu. Mając na uwadze gorączkę wokół spoilerów, która towarzyszyła ekipie "Gry o tron", showrunner stara się oczywiście nie opowiadać wszystkim, kto zginie w której bitwie. A co z jego rodziną i bliskimi? Czy filmowiec wyjawia im, co wydarzy się dalej w serialu?
— Wiedzą, żeby nie pytać. Nie, to trudne. To trochę przypomina pracę dla rządu, chociaż zazwyczaj ludzie nie umierają, bazując na mojej wiedzy o serialu. Tak, trzeba wiele ze sobą nosić, a ja jestem bardzo świadomy sekretów przechowywanych w moim laptopie i nie zostawiam go gdzieś w samolocie czy na stoliku w Starbucksie. Ale jeśli naprawdę chcecie zaaspoilerować sobie serial, możecie przeczytać "Ogień i krew" lub, co gorsza, po prostu wejść na stronę Wiki "Pieśni Lodu i Ognia", i tam poznacie całą historię – zauważył Condal.
Kontynuując swą wypowiedź, showrunner wypunktował, że nie wszystko, co znajduje się w serialu, można znaleźć w książkach Martina. Idąc tym tropem Condal określił, że w "Rodzie smoka" można znaleźć element "dlaczego", którego brakuje obok "jak" i "co" obecnych w literackim pierwowzorze. Innymi słowy, chodzi tu o kulisy wiekopomnych wydarzeń w historii Westeros, które wypełnione są szczegółami o życiu postaci.
— Myślę, że największą frajdą w naszym serialu są szczegóły, czyli sposób, w jaki wypełniamy luki, których brakuje w książkach. Zamierzonym brakiem jest sposób, w jaki historia została napisana. I to jest rzecz, którą zawsze powtarzam o serialu: "jak" i "co" [się wydarzyło] znajdziecie w książce. My opowiadamy o tym, "dlaczego" tak się stało, czyli o życiu wewnętrznym tych postaci. I to jest rzecz, którą serial fabularyzuje. Więc myślę, że to są sekrety, które są prawdopodobnie nieco bardziej zniuansowane. Natomiast jeśli chcecie usłyszeć tylko historię Juchy i Twaroga, możecie po prostu wyguglować "Jucha i Twaróg", i to jedynie zepsuje wam całą sprawę.
Na koniec Condal przypomniał, że akcja "Rodu smoka" to przecież ustalona wcześniej historia Westeros, którą wcześniej usłyszeć można było w pewnym konkretnym momencie "Gry i tron". Wobec tego twórcy nie będą przepisywać jej na nowo, a jedynie dodawać do niej szczegóły, o których w książce "Ogień i krew" – będącej swego rodzaju kroniką – niekiedy trudno.
— Jak wiemy – przepraszam was, jeśli nie chcieliście wiedzieć – Joffrey spoileruje koniec "Rodu smoka" w 3. sezonie ["Gry o tron"], kiedy pokazuje swój zamek Marjorie jako nowej królowej. To tylko część historii. Myślę, że zabawa polega na tym, jak się tam dostajemy i co się dzieje, kiedy historia rozgrywa się inaczej w obiektywnej rzeczywistości naszego serialu w porównaniu z tym, co jest akceptowane przez postacie żyjące setki lat w przyszłości lub przez historyków, którzy próbują spisać ten zapis wiele lat później po tym, jak to się stało.
2. sezon "Rodu smoka" w tym momencie jest już na półmetku. Za nami bitwa pod Gawronim Gniazdem, a co dalej? Jeśli jesteście ciekawi losu Aegona, zobaczcie zwiastun 5. odcinka 2. sezonu "Rodu smoka". Mamy też mnóstwo zdjęć z 5. odcinka.