Christina Applegate szczerze mówi o stwardnieniu rozsianym i depresji. "Życie mnie już nie cieszy"
Karolina Noga
5 czerwca 2024, 13:37
"Już nie żyjesz" (Fot. Netflix)
Christina Applegate od dłuższego czasu głośno mówi o swoich zmaganiach ze stwardnieniem rozsianym i wpływem choroby na jej życie. Aktorka przyznała, że jest w ciężkiej depresji i życie jej już w ogóle nie cieszy.
Christina Applegate od dłuższego czasu głośno mówi o swoich zmaganiach ze stwardnieniem rozsianym i wpływem choroby na jej życie. Aktorka przyznała, że jest w ciężkiej depresji i życie jej już w ogóle nie cieszy.
Christina Applegate to weteranka komedii, ale jej życie jest dalekiego od wesołego. Aktorka zmaga się ze stwardnieniem rozsianym i w marcu wprost przyznała, że żyje w piekle. Teraz gwiazda opowiedziała o depresji, w którą wpędził ją jej stan zdrowia.
Christina Applegate szczerze opowiada o chorobie
Aktorka opowiedziała o swoim zdrowiu psychicznym w najnowszym odcinku swojego podcastu "MeSsy" (za serwisem Deadline) i jak przyznała, jest naprawdę ciężko.
— Prawdziwa, pie*rzona depresja. Prawdziwa depresja, która trochę mnie przeraża, ponieważ wydaje się naprawdę fatalistyczna, jest poczucie, że to naprawdę "koniec". Nie mam tego na myśli, ale jestem teraz uwięziona w tej ciemności, której nie czułam od prawdopodobnie dwudziestu kilku lat.
Christina Applegate Says She's "Trapped In The Darkness" Of Depression After MS Diagnosis: "I Don't Enjoy Living" https://t.co/2qEUbcvgbD
— Deadline Hollywood (@DEADLINE) June 5, 2024
Aktorka, znana z takich seriali, jak "Świat według Bundych" czy "Już nie żyjesz", dodała, że od dłuższego czasu nic jej nie cieszy, ale ostatnio udało jej się umówić wizytę ze swoją terapeutką, co w obecnym stanie było dla niej ogromnym krokiem.
— Życie mnie nie cieszy. Nie cieszy mnie to. Nic mnie już nie cieszy. [Ale] umówiłam wizytę u swojej terapeutki, co było dla mnie wielką sprawą.
Przypomnijmy, że gwiazda została zdiagnozowana w 2021 roku, podczas prac nad finałowym sezonem "Już nie żyjesz". Choroba aktorki spowodowała wstrzymanie zdjęć na pięć miesięcy, a powrót na plan i dalsza praca okazały się dużym wyzwaniem. Applegate musi poruszać się o lasce i przytyła ok. 18 kilo od czasu diagnozy, przez co długo nie chciała obejrzeć 3. sezonu "Już nie żyjesz".
Obecnie aktorka jest pewna, że nie będzie w stanie powrócić do aktorstwa, ale nie wyklucza, że jeszcze powróci do podkładania głosu w produkcjach animowanych.