Jaki będzie prequel "Outlandera"? Gwiazda "Blood of My Blood" zdradza, co nas czeka w nowym serialu
Karol Urbański
3 maja 2024, 16:33
"Outlander" (Fot. Starz)
Fani "Outlandera" wyczekują premiery sezonu 7B, a potem już tylko finałowego 8. sezonu. Ale to nie będzie koniec. W przygotowaniu jest prequel hitu, a jego gwiazda zdradziła, że sprawia on wrażenie "dwóch seriali w jednym".
Fani "Outlandera" wyczekują premiery sezonu 7B, a potem już tylko finałowego 8. sezonu. Ale to nie będzie koniec. W przygotowaniu jest prequel hitu, a jego gwiazda zdradziła, że sprawia on wrażenie "dwóch seriali w jednym".
Jaki będzie prequel serialu "Outlander"? Jedna z gwiazd projektu o podtytule "Blood of My Blood" zapowiedziała, że fanów adaptacji książek Diany Gabaldon czeka podwójna zabawa. Jej zdaniem prequel – który opowie historię rodziców zarówno Jamiego, jak i Claire, toczącą się w dwóch zupełnie różnych epokach – jest jak "dwa seriale w jednym".
Outlander: Blood of My Blood – jaki będzie prequel?
O prequelu "Outlandera" wypowiedziała się Harriet Slater ("Pennyworth"), która wciela się w Ellen MacKenzie, matkę Jamiego Frasiera (Sam Heughan). W rozmowie z Radio Times aktorka stwierdziła, że nadchodzący serial nie będzie musiał polegać wyłącznie na sukcesie "Outlandera", bo będzie mieć do zaoferowania też inne atrakcje.
— Uwielbiam dramaty kostiumowe – kiedy dorastałam, byłam ogromną fanką "Downton Abbey" i uwielbiałam kręcić "Belgravię ". A tutaj mamy w pewnym sensie dwa dramaty kostiumowe w jednym. Każdy dzień na planie jest jak podróż w czasie. Kręcimy na lokacji i wszyscy wyglądają jak XVIII-wieczni Szkoci – to niesamowite. (…) [Chociaż serial] ma solidne podstawy "Outlandera", to wydaje się być czymś zupełnie odrębnym. Mamy tę samą ekipę co "Outlander" i kręcimy w tym samym budynku, ale poza tym nasze drogi nie krzyżują się zbyt często.
W dalszej części rozmowy Slater przyznała, że choć szkocka pogoda nieraz dawała się ekipie we znaki, to zdjęcia powstają w "najpiękniejszych miejscach, jakie można sobie wyobrazić". Aktorka stwierdziła też, że jest w tej samej mierze zachwycona lokacjami, co reakcją fanów na serial.
— Jestem wielką fanką zamków, więc zwiedzanie niektórych miejsc, w których byliśmy, było nie lada gratką. Jesteśmy nękani przez warunki pogodowe, ale to sprawia, że można poczuć się bardzo zanurzonym w świecie, który odgrywamy. [Od momentu ogłoszenia mojego castingu] fani byli już niesamowici. Nie doświadczyłam wcześniej takiego zainteresowania. To naprawdę fajne uczucie zagrać w czymś takim, co ma naprawdę solidną bazę fanów – podsumowała Slater.
Zgodnie z oficjalnym opisem, "Outlander: Blood of My Blood" to 10-odcinkowy serial, który skupi się na dwóch równoległych historiach miłosnych osadzonych w dwóch różnych okresach. Poznamy rodziców Jamiego żyjących w Szkocji na początku XVIII wieku i rodziców Claire w Anglii z czasów I wojny światowej.
Obok Slater główną obsadę prequela tworzą Jamie Roy ("Gniazdo Kondora") jako Brian Frasier, ojciec Jamiego, a także Jeremy Irvine ("Mamma Mia! Here We Go Again") i Hermione Corfield ("Star Wars: Ostatni Jedi") jako rodzice Claire, Henry Beauchamp i Julia Moriston. Showrunnerem "Blood of My Blood" jest Matthew B. Roberts, który obecnie prowadzi produkcję "Outlandera".