Czy finał "Szōguna" ma pokrycie w rzeczywistości? Jak wyglądała prawdziwa historia sukcesu Toranagi?
Karol Urbański
1 maja 2024, 16:02
"Szōgun" (Fot. FX)
"Szōgun" to serial inspirowany rzeczywistością, niemniej szczegóły fabuły są fikcją, którą przed laty napisał James Clavell w swej książce. A jak wygląda sytuacja w przypadku finału? Czy ten ma pokrycie w rzeczywistości?
"Szōgun" to serial inspirowany rzeczywistością, niemniej szczegóły fabuły są fikcją, którą przed laty napisał James Clavell w swej książce. A jak wygląda sytuacja w przypadku finału? Czy ten ma pokrycie w rzeczywistości?
Jak ma się finał serialu "Szōgun" do prawdziwej historii Japonii? Wątpliwości co do drogi sukcesu Toranagi (Hiroyuki Sanada) rozwiał Frederik Cryns, konsultant historyczny hitowej adaptacji powieści Jamesa Clavella od telewizji FX. Sprawdźcie, co ma do powiedzenia badacz historii Japonii.
Szōgun – finał vs prawdziwa historia. Jak było naprawdę?
Wiemy, że postać Toranagi bazuje na historii Ieyasu Tokugawy, założyciela dynastii siogunów Tokugawa, który sprawował władzę w Japonii od 1598 roku aż do swojej śmierci w 1616 roku. W dwóch ostatnich odcinkach "Szōguna" dowiadujemy się, że Toranaga doszedł do władzy dzięki śmierci Mariko (Anna Sawai), a w konsekwencji wycofaniu się Ochiby (Fumi Nikaidô) z sojuszu z Ishido (Takehiro Hira). Jak było naprawdę?
Prawdziwą historię stojącą za finałem "Szōguna" wyjaśnił Cryns w oficjalnym podcaście serialu poświęconym ostatniemu odcinkowi hitu. Jak możecie pamiętać, na skutek śmierci Mariko Ochiba – jej była przyjaciółka z dzieciństwa – wysłała list do Toranagi, informując go, że dziedzic wycofuje swoje poparcie dla Ishido, pozostawiając go na pastwę losu. Dzięki temu władcy Kanto udaje się pokonać osłabionego przeciwnika bez rozlewu krwi.
Okazuje się, że w rzeczywistości było bardzo podobnie. Otóż Yodo no Kata – czyli pierwowzór Ochiby – rzeczywiście wysłała list do Tokugawy. Kierowały nią nieco inne pobudki (przyjaźń Mariko i Ochiby jest wymysłem twórców serialu), jednak aspekt zerwania przez tę postać sojuszu z Ishido ma pokrycie w rzeczywistości.
— To oczywiście fikcja. To jest inne Ale jako całość [ma wiele punktów wspólnych], Mitsunari [pierwowzór Ishido], mógł zgromadzić koalicję watażków, zwłaszcza członków Rady Regentów. Dokonał tego za pomocą wielu intryg i podstępów. Jedność koalicji nie była więc zbyt wielka. Zaczęła się rozpadać, gdy tylko rozpoczęły się działania wojenne. Więc to naprawdę przypomina to, co zrobiliśmy w serialu. No i Yodo no Kata [pierwowzór Ochiby] ostatecznie nie stanęła po stronie Mitsunariego. List Ochiby istnieje. Prawdziwa Yodo no Kata również wysłała list do Ieyasu, o tym, że Mitsunari spiskuje.
Jak widać rola Yodo, a co za tym idzie serialowej Ochiby była kluczowa w osiągnięciu zwycięstwa przez Toranagę w "Szōgunie". Bez dziedzica wspierającego armię Ishido, jego wojna przeciwko Toranadze stała się bezprawna, co gwarantowało, że inni władcy również odmówią walki, odbierając tym samym ogromną przewagę Ishido.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kulisach serialu, sprawdźcie nasze wyjaśnienie finału "Szōguna". W międzyczasie możecie też dowiedzieć się, czemu w finale "Szōguna" zabrakło wojny, a także co może wydarzyć się po zakończeniu serii – twórcy powiedzieli bowiem, że możliwą opcją jest adaptacja innej książki Jamesa Clavella.