Prawdziwa Martha z serialu "Reniferek" oskarża serial i Richarda Gadda. "To ja jestem ofiarą" – mówi
Karol Urbański
29 kwietnia 2024, 14:32
"Reniferek" (Fot. Netflix)
Medialny szum wokół serialu "Reniferek" przybiera na sile. Wszystko to za sprawą reakcji widzów, którzy postanowili odkryć prawdziwą tożsamość stalkerki Richarda Gadda. Kobieta skarży się, że to ona tak naprawdę jest ofiarą.
Medialny szum wokół serialu "Reniferek" przybiera na sile. Wszystko to za sprawą reakcji widzów, którzy postanowili odkryć prawdziwą tożsamość stalkerki Richarda Gadda. Kobieta skarży się, że to ona tak naprawdę jest ofiarą.
"Reniferek" jest w tym momencie najchętniej oglądanym i omawianym tytułem Netfliksa. Popularności dodają serialowi wszystkie rzeczy, które dzieją się wokół niego – przede wszystkim poszukiwania prawdziwej Marthy, której tożsamość wykryli internauci. Po rzekomym odkryciu kobieta zaczęła obwiniać twórcę serialu i skarżyć się, że to ona jest ofiarą.
Reniferek – prawdziwa Martha obwinia Richarda Gadda
Twórca "Reniferka", Richard Gadd, oparł fabułę serialu na własnych doświadczeniach ze stalkerką. Filmowiec zmienił jednak niektóre szczegóły dotyczące postaci, a przy tym nigdy nie podał jej prawdziwej tożsamości do informacji publicznej. Zrobili to za niego internauci, którzy rozpoznali pierwowzór Marthy m.in. za sprawą archiwalnych tweetów. Choć Gadd nie potwierdził (i najpewniej nie zamierza potwierdzać) tożsamości, oskarżana przez widzów kobieta udzieliła wywiadu gazecie "Daily Mail".
— [Richard Gadd] znęca się nad starszą kobietą dla sławy i fortuny. Wykorzystuje "Reniferka" do prześladowania mnie. To ja jestem ofiarą. Napisał o mnie cholerny serial. (…) Nigdy nie miałam zabawki reniferka i nie rozmawiałabym z Richardem Gaddem o zabawce z dzieciństwa – powiedziała w rozmowie z brytyjskim tabloidem.
Kobieta, która zaprzeczyła, jakoby była stalkerką Gadda, oskarżyła go o posiadanie "syndromu głównego bohatera", kwestionując jednocześnie różne elementy serialu, jak choćby wygląd Marthy. "Tak naprawdę nie jestem nieatrakcyjna" – powiedziała.
Od czasu identyfikacji kobiety jej profile w mediach społecznościowych zostały zalane setkami komentarzy, w tym również obelgami, a nawet groźbami śmierci ze strony widzów serialu. Gadd ujawnił, że w czasie, o którym opowiada "Reniferek", otrzymał od prawdziwej odpowiedniczki Marthy 41 071 e-maili, 744 tweety, listy o łącznej długości 106 stron i 350 godzin wiadomości na poczcie głosowej.
W reakcji na głośny odzew widzów twórca serialu podzielił się komentarzem w social mediach, za sprawą którego – jak widzimy, bezskutecznie – chciał namówić publikę, by ta przestała dociekać, kim byli jego napastnicy. Do Gadda dołączyła również Jessica Gunning, czyli odtwórczyni roli Marthy.
— Jeśli podoba się wam serial i jesteście jego fanami, powinniście trzymać się [tego aspektu] historii Marthy i Donny'ego, który was łączy, nie próbując wykonywać żadnej pracy detektywistycznej i odkrywać prawdziwych tożsamości – stwierdziła aktorka w rozmowie z BBC.
Jeśli spekulacje fanów odnośnie tożsamości prawdziwej Marthy są prawdziwe, to Gadd, wbrew temu, co mówi, nie zrobił wszystkiego, aby zadbać o jej anonimowość. W internecie można natknąć się na filmiki zestawiające sceny z serialu z archiwalnymi wpisami z Twittera X, które w wielu przypadkach wyglądają wręcz bliźniaczo.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o samym serialu, sprawdźcie, co Gunning powiedziała o swojej kreacji – czy jej zdaniem Martha jest złoczyńcą w "Reniferku"? A jeśli jeszcze nie mieliście okazji, zachęcamy was do zapoznania się z naszą recenzją najnowszego hitu Netfliksa: Reniferek – recenzja serialu. Sprawdźcie też koniecznie, co o "Reniferku" napisał Stephen King.