Fani "Breaking Bad" w końcu przestali nienawidzić Skyler? Anna Gunn mówi, jak to się teraz zmieniło
Karol Urbański
23 kwietnia 2024, 12:02
"Breaking Bad" (Fot. AMC)
Zeszłego roku minęło 10 lat od emisji finału "Breaking Bad". W ciągu tego czasu najwyraźniej nastała zmiana wśród widzów. Ci mieli ponoć przestać nienawidzić Skyler White.
Zeszłego roku minęło 10 lat od emisji finału "Breaking Bad". W ciągu tego czasu najwyraźniej nastała zmiana wśród widzów. Ci mieli ponoć przestać nienawidzić Skyler White.
Choć Skyler White znalazła się w czołówce listy najbardziej znienawidzonych postaci telewizyjnych, wcielająca się w nią Anna Gunn przyznała, że fani "Breaking Bad" w końcu obchodzą się z tą kreacją łagodniej. Cóż, nie tylko z kreacją, bo – jak możecie pamiętać – samej aktorce również się oberwało za to, że grała żonę głównego bohatera.
Breaking Bad – fani przestali nienawidzić Skyler White?
Gwiazda hitu AMC udzieliła wywiadu The Hollywood Reporter w trakcie promocji serialu "Sugar" od Apple TV+, w którym można ją teraz oglądać. W trakcie rozmowy Gunn odniosła się do kultowego "Breaking Bad", mówiąc, że fani powoli przestają być okrutni względem Skyler White – i w internecie, i w osobistych interakcjach.
— Kiedy teraz ludzie do mnie podchodzą, jest zupełnie inaczej ze względu na wszystkie sejsmiczne zmiany, które się wydarzyły. Przed nami jeszcze długa droga, ale od tamtego czasu naprawdę dokonaliśmy sejsmicznych zmian. Ludzie podchodzą teraz do mnie i mówią: "Byłaś dla mnie podporą. Byłaś sumieniem serialu. Byłaś tym, co przyciągnęło mnie do serialu". Albo mówią: "Kiedy oglądałem go po raz pierwszy, nienawidziłem tej postaci. Ale za drugim razem, zdałem sobie sprawę – O mój Boże, ta biedna kobieta".
Rola Skyler przelała się na przykre doświadczenia Gunn, która przez lata musiała mierzyć się z seksistowskimi, pełnymi wrogości i jadu komentarzami, a nawet… groźbami śmierci. Aktorka przyznała, że zdaje sobie sprawę, że częścią winy jest sama konstrukcja serialu, który stawia w centrum uwagi antybohatera.
— Scenarzyści również czuli się z tym bardzo źle. Czasami przychodzili do mnie i mówili: "Przepraszamy!". Więc to dziwne zjawisko. Ludzie kochają antybohaterów. Chcą być tymi, którzy mówią "Pie*rz się" swojemu szefowi i "Będę robił to, co chcę". Ale Skyler była jedyną osobą wypominającą to kłamstwo.
O tym, że "Breaking Bad" faworyzował Waltera White'a, opowiedział swego czasu sam twórca serialu, Vince Gilligan. Showrunner zwrócił uwagę na to, że tak negatywnej reakcji wśród widzów jak Skyler nie doczekał się nawet główny antagonista serialu, czyli Gus Fring, grany przez Giancarlo Esposito.