7. odcinek "Szōguna" jak Krwawe Gody z "Gry o tron"? Twórcy mówią, jakie naprawdę były inspiracje
Karol Urbański
5 kwietnia 2024, 10:32
"Szōgun" (Fot. FX)
"Szōguna" od samego początku porównuje się do "Gry o tron". 7. odcinek hitu stacji FX doczekał się nawet analogii do Krwawych Godów. Co o takim porównaniu sądzą twórcy? Jakie naprawdę były inspiracje? Uwaga na spoilery.
"Szōguna" od samego początku porównuje się do "Gry o tron". 7. odcinek hitu stacji FX doczekał się nawet analogii do Krwawych Godów. Co o takim porównaniu sądzą twórcy? Jakie naprawdę były inspiracje? Uwaga na spoilery.
7. odcinek serialu "Szōgun" zapewnił widzom niemały twist. Wiązał się on z postacią Saekiego Nobutatsu (Eita Okuno), przyrodniego brata Toranagi (Hiroyuki Sanada), który zdradził władcę Kanto na rzecz wrogiej Rady Regentów. Czy współtwórca hitu widzi w tym podobieństwo do Krwawych Godów z "Gry o tron"?
Szōgun odcinek 7 – zdrada Saekiego jak Krwawe Gody?
Rachel Kondo – która współtworzy "Szōguna" wraz ze swoim mężem Justinem Marksem – odniosła się do porównania w rozmowie z serwisem Decider. Filmowczyni stwierdziła, że choć dostrzega podobieństwa między jednym a drugim wydarzeniem, inspiracje ekipy stojącej za "Szōgunem" leżały zupełnie gdzie indziej.
— Powiem tylko tyle, że oczywiście porównania do "Gry o tron" zawsze nam schlebiają, ale gdybyśmy chcieli w jakikolwiek sposób pójść w tym kierunku, dostalibyśmy po łapach. To było prawie nieosiągalne. Chodziło więc o to, by znaleźć coś, co będzie równie trzymające w napięciu.
Klasyka westernu bynajmniej nie była jedynym filmowym odnośnikiem dla twórców "Szōguna" przy pracy nad 7. odcinkiem. Okazuje się, że inspiracje – tak jak w przypadku setek innych filmowców – sięgają "Gwiezdnych wojen". Jak dodał Justin Marks:
— Ten odcinek był o mgle i to zawsze było bardzo ważne. To odcinek o czekaniu, strachu i mgle, która nadchodzi. Dla mnie to raczej "W samo południe" niż, powiedzmy, Krwawe Gody. Takk właściwie to drugim filmem, o którym dużo rozmawialiśmy, było "Imperium kontratakuje" – samo pojawienie się w Mieście w Chmurach i obecność Lando. Zawsze miało to na mnie ogromny wpływ, ponieważ jako dzieciak czułem w kościach, że coś jest nie tak, gdy tylko się tam pojawili. Ale nie wiesz, co jest nie tak, dopóki to się nie wydarzy. I mam te same odczucia w przypadku tego odcinka ["Szōguna"].
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o rzeczonym odcinku, sprawdźcie nasze wyjaśnienie końcówki 7. odcinka "Szōguna". W międzyczasie możecie zobaczyć też zwiastun 8. odcinka "Szōguna", w którym pojawiły się echa buntu w obozie Toranagi. Przeczytajcie też, co mówią twórcy o potencjalnej kontynuacji hitu – czy będzie 2. sezon "Szōguna"?