Ten aktor był ulubieńcem fanów "Gry o tron". Dlaczego John Bradley nie ogląda "Rodu smoka"?
Karol Urbański
2 kwietnia 2024, 11:03
"Gra o tron" (Fot. HBO)
Najpierw został ulubieńcem fanów "Gry o tron", a teraz możemy oglądać go w "Problemie trzech ciał". John Bradley, czyli ekranowy Samwell Tarly z hitu HBO przyznaje, że nie ogląda "Rodu smoka". Oto dlaczego.
Najpierw został ulubieńcem fanów "Gry o tron", a teraz możemy oglądać go w "Problemie trzech ciał". John Bradley, czyli ekranowy Samwell Tarly z hitu HBO przyznaje, że nie ogląda "Rodu smoka". Oto dlaczego.
John Bradley ("Problem trzech ciał") jest kolejną z gwiazd "Gry o tron", która postanowiła nie oglądać serialu "Ród smoka", czyli głośnego spin-offu hitu fantasy od HBO. Sprawdźcie, jak argumentuje swą decyzję aktor.
Gra o tron – czemu John Bradley nie ogląda Rodu smoka?
Bradley udzielił wywiadu tabloidowi "New York Post" przy okazji promocji "Problemu trzech ciał". W trakcie rozmowy gwiazdor nowego serialu Netfliksa podzielił się swoimi przemyśleniami o "Rodzie smoka". Przeczytajcie, dlaczego ekranowy Sam Tarly nie ogląda spin-offu "Gry o tron".
— Wciąż nie oglądałem ["Rodu smoka"]. Wydaje mi się, że "Gra o tron" zakończyła się zbyt niedawno, żebym mógł to oglądać, ale widziałem fragmenty. Muszę przyznać, iż mam wrażenie, że to trochę inny serial. "Gra o tron" miała tak wiele postaci w całych Siedmiu Królestwach. Było tam znacznie więcej miejsca dla całej ludzkości.
Argumentując swój wywód, Bradley poruszył kwestię różnicy między "Grą o tron" a "Rodem smoka". Aktor zaznaczył, że nowy serial odbiega od pierwowzoru przede wszystkim pod względem skali i zakresu opowieści. Niemniej, stwierdził, że pewnego dnia w końcu postanowi obejrzeć spin-off.
— [W "Grze o tron"] były postaci rozbite; były postaci wrażliwe; były postaci, które miały w sobie odrobinę komedii; były postaci silne, zranione i złe. No a "Ród smoka" wydaje się bardziej skupiać na jednym konkretnym obszarze narracji i jednym konkretnym obszarze człowieczeństwa. Wydaje się więc, że ma nieco mniejszy zakres. Ale wszyscy, z którymi rozmawiałem, uwielbiają go. Pewnego dnia go sobie włączę. Trochę czuję, jakby porównania [do "Gry o tron"] przychodziły zbyt łatwo, żebym mógł naprawdę zaangażować się w ten serial.
Warto dodać, że Bradley jest kolejną z gwiazd "Gry o tron", która przyznała, że nie ogląda "Rodu smoka". Wcześniej w wywiadach niektórzy aktorzy – w tym Lena Headey i Emilia Clarke – oznajmiali, że oni również nie śledzą spin-offu. Co ciekawe, to samo powiedzieli twórcy hitu, David Benioff i D.B. Weiss, którzy zaprosili aktora do "Problemu trzech ciał".
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kulisach ich nowej współpracy, przeczytajcie, jaki kawał zrobili Bradleyowi twórcy "Problemu trzech ciał". W rozmowie z Serialową aktor przyznał, że "to były tortury". Co ciekawe, w momencie gdy Weiss i Benioff zaproponowali angaż, Bradley nie wiedział, w czym zagra, a rola, którą napisali, została stworzona na jego podobieństwo.