Tym serialem zachwycił się ostatnio Stephen King. "To jak dostać pięciogwiazdkową recenzję od Boga"
Karol Urbański
25 marca 2024, 14:32
"Nowa konstelacja" (Fot. Apple TV+)
Opinie niektórych nazwisk ważą nieco więcej. Jest tak choćby w przypadku Stephena Kinga, legendarnego pisarza grozy, który pochwalił nowy serial Apple TV+ pt. "Nowa konstelacja". Jego twórca był wprost wniebowzięty.
Opinie niektórych nazwisk ważą nieco więcej. Jest tak choćby w przypadku Stephena Kinga, legendarnego pisarza grozy, który pochwalił nowy serial Apple TV+ pt. "Nowa konstelacja". Jego twórca był wprost wniebowzięty.
Oglądacie serial "Nowa konstelacja" od Apple TV+? Jeśli nie, to powinniście natychmiast to zmienić. Tak przynajmniej uważa Stephen King. Kultowy autor książek podzielił się opinią o serialu, a ta zachwyciła jego twórcę.
Nowa konstelacja – Stephen King chwali serial Apple TV+
"Nowa konstelacja" to spiskowy thriller science fiction, w którym szwedzka astronautka (Noomi Rapace, seria "Millenium") powraca na Ziemię po katastrofie w kosmosie i odkrywa, że choć w jej życiu niby wszystko jest po staremu, to coś jednak mocno się nie zgadza. Z czasem bohaterka zaczyna dowiadywać się, o co chodzi i co się dzieje.
King podzielił się pochlebną opinią o "Nowej konstelacji" w serwisie X (dawniej Twitter) jakiś czas po premierze serialu. Będący wówczas po seansie dwóch pierwszych odcinków autor stwierdził, iż jego zdaniem intrygujący thriller jest "niemal idealny".
— Pierwsze dwa odcinki "Nowej konstelacji" są niemal idealne – trzymajace w napięciu i wiarygodne. Pytanie brzmi, czy uda się im dowieźć zakończenie – napisał pisarz tak kultowych dzieł jak "Lśnienie" czy "To".
The first 2 episodes of CONSTELLATION are just about perfect–nail-biting and believable. The question is whether or not it can stick the landing.
— Stephen King (@StephenKing) March 2, 2024
Na wpis Kinga zareagował twórca serialu, Peter Harness, który w rozmowie ze Screen Rantem nie ukrywał entuzjazmu z powodu opinii autora. Filmowiec stwierdził, że poczuł się, jak gdyby otrzymał "pięciogwiazdkową recenzję od Boga".
— O 6 rano w sobotni poranek mój telefon nagle zaczął wariować, a ja zgubiłem wszystkie swoje okulary i nie mogłem ich znaleźć. Pomyślałem więc: "O Boże, co się do cholery stało? Musiało stać się coś strasznego". Znalezienie okularów zajęło mi około 10 minut, a w domu wszyscy spali. Kiedy to zrobiłem, wydarzyła się niesamowita rzecz.
Jak powiedział twórca "Nowej konstelacji", od dziecka zachwycał się Kingiem i nigdy w życiu nie liczył na to, że mistrz grozy pochwali coś, co on napisał.
— Mam przyjaciółkę o nazwisku Catriona Ward, która jest pisarką horrorów. Stephen King powiedział podobną rzecz o jednej z jej książek i to sprawiło, że książka odniosła sukces. Nigdy nie sądziłem, że zrobi to w związku z czymś, co ja napisałem. To jak dostać pięciogwiazdkową recenzję od Boga. Dorastałem i wszyscy, których znałem, też dorastali, czytając książki Stephena Kinga i bojąc się "Miasteczka Salem" w telewizji. To był jeden z tych momentów, które zapamiętam na zawsze. Wydrukuję [tego tweeta] na ładnym papierze i oprawię w ramkę na ścianie. To było naprawdę magiczne.
"Nowa konstelacja" doczekała się w większości pozytywnych recenzji wśród fanów i krytyków, którzy chwalą m.in. udane połączenie horroru, science fiction i skandynawskiego thrillera. Wielu widzów zwraca również uwagę na specyficzną atmosferę grozy i niepewności serialu, która musiała przypaść do gustu Kingowi. A co my sądzimy o serialu? Sprawdźcie tutaj: Nowa konstelacja – recenzja serialu.