Czy John Cena naprawdę był nagi na gali Oscarów? Zobaczcie to raz jeszcze i poznajcie pikantne sekrety
Karolina Noga
12 marca 2024, 13:43
Oscary 2024 (Fot. ABC)
Za nami gala rozdania Oscarów, na której nie brakowało niespodzianek – w pewnym momencie na scenie pojawił się John Cena i to nago. Ale czy faktycznie zakrywał się jedynie kopertą z wynikami?
Za nami gala rozdania Oscarów, na której nie brakowało niespodzianek – w pewnym momencie na scenie pojawił się John Cena i to nago. Ale czy faktycznie zakrywał się jedynie kopertą z wynikami?
Akademia Filmowa rozdała w niedzielę Oscary, a gala była pełna atrakcji – jedną z nich niewątpliwe okazał się znany m.in. z serialu "Peacemaker" John Cena, który na scenie pojawił się nago, zasłaniając się jedynie kopertą w strategicznym miejscu. A jak to wyglądało od kulis? O tym więcej opowiedział Jimmy Kimmel, który prowadził galę.
Oscary 2024 – czy John Cena faktycznie był całkiem nagi?
Zamysł był prosty: John Cena miał być nawiązaniem do nagusa, który wparował na ceremonię wręczenia Oscarów 50 lat temu. Żart polegał na tym, że Cena miał wątpliwości co do tego, że ma wręczyć nagrodę za kostiumy, ponieważ był nago. Koniec końców wyszedł na scenę, zasłaniając się jedynie kopertą z wynikami. Odczytał je jednak dopiero wtedy, gdy Jimmy Kimmel stworzył dla niego prowizoryczny strój.
Jimmy Kimmel zdradził co nieco na temat Oscarów w swoim programie. Jak stwierdził prezenter, kierownictwo ABC było przerażone pomysłem na skecz.
— Żeby to trafiło na antenę (…) – ze wszystkich razów, kiedy prowadziłem Oscary, Emmy czy cokolwiek innego, żaden skecz komediowy nigdy nie był dokładniej analizowany niż ten. Były spotkania [online] i spotkania na miejscu, e-maile, SMS-y i rozmowy telefoniczne, a ludzie się pocili. Ktoś płakał. Potem, gdy zdali sobie sprawę, że nie przyjmiemy odmowy, (…) odbyła się intensywna dyskusja na temat [wielkości] koperty.
Dalej Kimmel pogratulował aktorowi zamieszania, które wywołał, mówiąc, że był to pomysł, który dosłownie przesunął pewne granice. A czy John Cena faktycznie był nagi czy może była to skuteczna iluzja? Rob Mills, wiceprezes wykonawczy Unscripted and Alternative Entertainment w Walt Disney Television, w rozmowie z Variety ujawnił niektóre ze szczegółów dotyczących przebrania Ceny w sposób, który spełniłby ostre standardy obowiązujące w amerykańskiej telewizji ogólnodostępnej.
— Wybrzuszenie [z przodu] nie może być widoczne i nie można pokazać pośladków. Pojawiła się również obawa pt. "Co się stanie, jeśli upuści tę kartę?". Więc upewniliśmy się, że on pod każdym względem wyglądał z przodu jak lalka Kena. Jego pośladki były z tyłu zakryte, a koperta była zapinana na rzepy, aby nie spadła. Ale poza tym był nagi.
GQ zauważyło jednak, że John Cena wcale nie był na Oscarach nagi, bo przecież oprócz koperty przypiętej na rzepy miał na sobie zegarek – stylowego Roleksa. A co jeszcze wydarzyło się na Oscarach? Znany z "Peaky Blinders" Cillian Murphy zgarnął swojego pierwszego Oscara za główną rolę w "Oppenheimerze". Z kolei tutaj znajdziecie niesamowity występ Ryana Goslinga, który wykonał piosenkę "I'm Just Ken".