Gaten Matarazzo ma "popaprany" pomysł na 5. sezon "Stranger Things". "Stawka byłaby znacznie wyższa"
Karolina Noga
7 lutego 2024, 13:02
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Fani "Stranger Things" z niecierpliwością czekają na finałowy sezon, chętnie dzieląc się swoimi teoriami i pomysłami na zakończenie. A co chciałby zobaczyć w 5. serii Gaten Matarazzo?
Fani "Stranger Things" z niecierpliwością czekają na finałowy sezon, chętnie dzieląc się swoimi teoriami i pomysłami na zakończenie. A co chciałby zobaczyć w 5. serii Gaten Matarazzo?
W "Stranger Things" nie brakuje spektakularnych śmierci, ale dotyczą one postaci z drugiego planu. Fani wciąż nie mogą pogodzić się ze stratą Eddiego w 4. sezonie, ale wiele osób uważa, że serial w końcu powinien też zacząć zabijać głównych bohaterów. Jak się okazuje, entuzjastą takiego rozwiązania jest Gaten Matarazzo.
Stranger Things sezon 5 – ktoś z bohaterów może zginąć?
Gaten Matarazzo pojawił się na MegaConie w Orlando, gdzie opowiedział o tym, co chciałby zobaczyć w finałowej serii "Stranger Things". Uważa, że twórcy powinni podnieść stawkę i dać do zrozumienia, że nikt nie jest bezpieczny (za serwisem CBR).
— Może to zabrzmi jak coś popapranego, ale powinniśmy zabijać więcej ludzi. Ten serial byłby o wiele lepszy, gdyby stawka była znacznie wyższa, bo w każdej chwili każde z tych dzieciaków mogłoby "kopnąć w kalendarz". Czuję, że wszyscy jesteśmy zbyt bezpieczni.
Matarazzo nie jest jedyną osobą z obsady, która ma takie przemyślenia – w 2022 roku w podobny sposób wypowiedziała się Millie Bobby Brown, serialowa Jedenastka, według której czas, by "Stranger Things" było jak "Gra o tron".
— Musicie zacząć zabijać ludzi. Bracia Dufferowie to wrażliwcy, którzy nie chcą nikogo uśmiercać. Musimy mieć mentalność rodem z "Gry o tron". Zabijcie mnie! Próbowali uśmiercić Davida [Harboura] i przywrócili go z powrotem! To niedorzeczne – powiedziała Brown.
Czy bracia Dufferowie wzięli pod uwagę przemyślenia gwiazd serialu podczas pisania finałowej serii? To dopiero się okaże. Ekipa rozpoczęła zdjęcia w zeszłym miesiącu, a prace na planie mają trwać około roku. W oczekiwaniu na kolejne informacje możecie zobaczyć kilka fotek zza kulis i sprawdzić, czy śmierć grozi Max.