W 2. sezonie "Monarch: Dziedzictwa potworów" pojawią się nowe potwory? Oto faworyci twórców
Karol Urbański
19 stycznia 2024, 15:13
"Monarch: Dziedzictwo potworów" (Fot. Apple TV+)
Jeśli po 1. sezonie serialu "Monarch: Dziedzictwo potworów" mało wam potworów, to mamy dobrą wiadomość. Filmowcy liczą na to, że 2. sezonie będzie kilka nowych stworów. Które z nich możemy zobaczyć w kontynuacji?
Jeśli po 1. sezonie serialu "Monarch: Dziedzictwo potworów" mało wam potworów, to mamy dobrą wiadomość. Filmowcy liczą na to, że 2. sezonie będzie kilka nowych stworów. Które z nich możemy zobaczyć w kontynuacji?
Które potwory możemy zobaczyć w 2. sezonie serialu "Monarch: Dziedzictwo potworów"? Twórcy projektu ze świata Godzilli, Matt Fraction i Chris Black, zdradzają swoich faworytów z "potwornego" katalogu japońskiego studia Toho.
Monarch: Dziedzictwo potworów sezon 2 – które potwory zobaczymy?
Na wstępie zaznaczmy, że Apple TV+ wciąż nie zamówiło jeszcze 2. sezonu serialu z tzw. MonsterVerse. Fraction i Black liczą jednak na to, że zamówienie będzie i streamer umożliwi im wprowadzenie na mały ekran kolejnych potworów. Rozmawiając z serwisem ComicBook, filmowcy podzielili się swoimi faworytami.
— Toho ma mocną ławkę rezerwowych. Osobiście uwielbiam Hedorah, Pożeracza Smogu. Toho było niesamowitym współpracownikiem i myślę, że każda z ich kreacji byłaby dla nas dostępna, gdybyśmy chcieli przenieść je do naszego świata – powiedział Black.
Fraction podzielił się z kolei nieco innym typem, wskazując nie tyle kaijū (prehistorycznego gada), ile robota, który debiutował w filmie "Godzilla kontra Megalon" z 1973 roku.
— Bardzo chciałbym móc wprowadzić do MonsterVerse wersję stworzenia z Toho, które nie pojawiło się w filmach. To bardzo głęboka rezerwa i myślę, że każdy ma swoich faworytów. Uwielbiam Jet Jaguara, to nie do końca kaijū, ale uwielbiam Jet Jaguara.
A jakie są szanse, że "Monarch: Dziedzictwo potworów" w ogóle dostanie 2. sezon? Showrunnerzy uważają, że całkiem spore, ponieważ serial miał dobre wyniki oglądalności.
— Nie mamy zamówienia na 2. sezon. Ten serial poradził sobie bardzo dobrze, więc jesteśmy optymistycznie nastawieni i podekscytowani. Czujemy, że mamy więcej historii do opowiedzenia – powiedział Black.
Twórcy podkreślają, że serial nie został zaprojektowany jako produkcja limitowana i są pomysły na 2. sezon. Co więcej, jak stwierdził Matt Fraction, "moglibyśmy to kontynuować tak długo, jak długo ludzie będą chcieli oglądać".