Ślub Karola i Camilli w "The Crown" pominął jeden element bliski Polsce. Czego nie pokazano w serialu?
Karol Urbański
21 grudnia 2023, 16:02
"The Crown" (Fot. Netflix)
Serial "The Crown" oficjalnie dobiegł końca, a w ostatnim odcinku zobaczyliśmy głośny ślub księcia Karola i Camilli Parker-Bowles. W serialu zabrakło jednak kilku elementów, które miały spore znaczenie w historii.
Serial "The Crown" oficjalnie dobiegł końca, a w ostatnim odcinku zobaczyliśmy głośny ślub księcia Karola i Camilli Parker-Bowles. W serialu zabrakło jednak kilku elementów, które miały spore znaczenie w historii.
Ekranowy ślub księcia Karola (Dominic West) i Camilli Parker-Bowles (Olivia Williams) z 6. sezonu "The Crown" pominął kilka istotnych elementów, które towarzyszyły głośnemu wydarzeniu, w tym jeden, który może być bliski polskim widzom. Czego nie pokazali twórcy serialu Netfliksa?
The Crown sezon 6 – czego nie pokazano w finale serialu?
Książę Karol (obecnie król Karol III) poślubił Camillę Parker Bowles (obecnie królową Camillę) 9 kwietnia 2005 roku, po 30-letnim związku, który rozpoczął się, gdy książę był dwudziestoparolatkiem. Romans przyczynił się do jego rozwodu z Dianą, księżną Walii, co spotkało się z ogromną krytyką wydarzenia w brytyjskich mediach. Jak zauważa Screen Rant, twórcy "The Crown" pominęli kilka aspektów związanych z negatywnym odbiorem Camilli wśród Brytyjczyków.
Pomimo tego, że w serialu obecna królowa prezentuje się świetnie i wygląda zdrowo, w rzeczywistości w dniach poprzedzających ceremonię Parker Bowles chorowała na zapalenie zatok i nie mogła wstać z łóżka. Co istotniejsze, wybrance Karola towarzyszyły duże nerwy w związku ze społecznym odbiorem. Serial pominął także i ten aspekt, prezentując Camillę jako zdenerwowaną, ale z nieco innych powodów – chęci zrobienia dobrego wrażenia na synach męża, Williamie i Harrym.
Podobnie sytuacja ma się w przypadku kreacji ówczesnej królowej Elżbiety II (Imelda Staunton), która zdecydowała, by na ślubie pokazać się w białej sukience i pasującym do niej kolorystycznie kapeluszu. Wybór stroju królowej został przez niektórych uznany za lekceważący, a zdaniem części obserwatorów pokazanie się w bieli było znakiem, że nie akceptowała ona małżeństwa. Rekacja publiki na strój Elżbiety II również nie doczekała się odzwierciedlenia w serialu.
Twórcy "The Crown" zdecydowali się pominąć jeszcze jeden aspekt towarzyszący ślubowi, być może ten, który z perspektywy polskiego widza jest najważniejszy. Jak może pamiętać część widzów, ceremonia Karola i Camilli została przełożona o jeden dzień (z 8 na 9 kwietnia 2005 roku) z powodu śmierci papieża Jana Pawła II, która miała miejsce 2 kwietnia 2005 roku. Rodzina królewska pojawiła się oczywiście na pogrzebie głowy kościoła, jednak w serialu nie ma żadnego odniesienia do tamtych wydarzeń. Śmierć papieża Polaka nie zostaje nawet napomknięta w dialogach.
Ostatni sezon sagi Netfliksa o brytyjskiej rodzinie królewskiej jest najgorzej ocenianą serią w historii serialu. Jeśli chcecie poznać opinię Serialowej o drugiej połowie 6. sezonu "The Crown", zajrzyjcie tutaj: The Crown sezon 6B – recenzja.