Serialowy Reacher napisał list do Toma Cruise'a, ale ten nigdy do niego nie dotarł. Co chciał przekazać?
Karol Urbański
19 grudnia 2023, 14:02
"Reacher"/"Jack Reacher: Nigdy nie wracaj" (Fot. Amazon/Paramount)
Zanim serialowy "Reacher" święcił triumfy na Amazon Prime Video, do kin trafiły dwa filmy adaptujące cykl Lee Childa. Alan Ritchson chciał podziękować Tomowi Cruise'owi za jego wkład w rolę i napisał do niego list.
Zanim serialowy "Reacher" święcił triumfy na Amazon Prime Video, do kin trafiły dwa filmy adaptujące cykl Lee Childa. Alan Ritchson chciał podziękować Tomowi Cruise'owi za jego wkład w rolę i napisał do niego list.
Alan Ritchson, czyli odtwórca głównej roli z serialu "Reacher", napisał list do Toma Cruise'a – odtwórcy głównej roli w dwóch filmach z cyklu "Jack Reacher". Co miał do powiedzenia wschodzący gwiazdor do legendy kina rozrywkowego?
Reacher – Alan Ritchson napisał list do Toma Cruise'a
Ritchson podzielił się zabawną zakulisową historią, goszcząc w programie "Jimmy Kimmel Live!" (za Screen Rantem). Gwiazdor hitowego serialu Amazon Prime Video zdradził, że swego czasu wysłał list do Cruise'a z podziękowaniami za jego wkład w rolę Jacka Reachera. Jak jednak wspomina, tekst nigdy nie dotarł do aktora. Dlaczego?
— Napisałem do Toma list. Napisałem mu serdeczny list. Bo chodzi o to, że on został skrytykowany za tę rolę, ponieważ nie pasował wyglądem do roli, zgodnie z książkami. Ten facet nadal zrobił dwa filmy, które zarobiły ponad 300 mln dolarów. Przyciągnął tak wiele oczu do tej serii. Bez niego nie odnieślibyśmy takiego sukcesu.
Więc z wdzięczności napisałem do niego pełen miłości, szczery list, długi na stronę, i dałem go Donowi Grangerowi, jego partnerowi w Skydance – mojemu szefowi. Skydance produkuje serial. (…) A on powiedział: "Nie damy mu tego. To okropny pomysł". Jemu to nie przeszkadza. Ponieważ ruszył naprzód w życiu. Ruszył do przodu. Ty też musisz iść naprzód. Napisałem to na kartce, ale kartka nigdy nie dotarła do Toma.
Choć list nigdy nie dotarł do Cruise'a, gospodarz programu umożliwił Ritchsonowi wystosowanie wiadomości do gwiazdora za pośrednictwem programu. Zwracając się do jednej z kamer, a tak naprawdę do Cruise'a, serialowy Reacher powiedział:
— Mieliśmy swoje momenty, prawda? Jestem bardzo wdzięczny za to, że przekazałeś mi pałeczkę w związku z Reacherem i pomogłeś mu stać się tym, czym się stał, dzięki widzom, których wniosłeś do serialu. Więc chcę, żebyś wiedział, że to była jakaś wersja mojego listu. Jest tam kilka razy "kocham cię", kilka wspólnych zdjęć, ale to już zostawmy.
Od samego początku serialu fani "Reachera" nie mogą nachwalić się Ritchsona w tytułowej roli. Zdecydowana część widzów jest zdania, że w Hollywood po prostu nie ma w tym momencie lepszego kandydata do tej kreacji. Wśród przeważających opinii są zdania, iż aktor posiada zarówno odpowiednie warunki fizyczne, jak i bezbłędną charyzmę.
Pierwszy z tych elementów nie przypadł do gustu widzom filmów o Reacherze z Cruise'em w roli głównej. Niemniej, jak zauważa gwiazdor serialu, filmom udało się odnieść zadowalający wynik komercyjny.
W międzyczasie możecie przeczytać, co o 2. sezonie "Reachera" myśli Lee Child, czyli autor książkowego pierwowzoru. Sprawdźcie też, skąd wziął się przeskok do jedenastej książki w fabule nowych odcinków. A co o serialu myśli Serialowa? Tego dowiecie się tutaj: Reacher sezon 2 – recenzja premiery.