Czy "Dwóch i pół" może powrócić? Jon Cryer mówi, jakie są szanse i czy ma kontakt z Charliem Sheenem
Karolina Noga
24 grudnia 2023, 10:02
"Dwóch i pół" (Fot. CBS)
Czy na fali powrotów i kontynuacji istnieje szansa na to, by "Dwóch i pół" także wróciło do gry? Jon Cryer mówi, jakie są na to szanse – i czy ma kontakt z Charliem Sheenem.
Czy na fali powrotów i kontynuacji istnieje szansa na to, by "Dwóch i pół" także wróciło do gry? Jon Cryer mówi, jakie są na to szanse – i czy ma kontakt z Charliem Sheenem.
"Dwóch i pół" to kultowy sitcom, który oglądaliśmy w latach 2003-2015. Czy po ośmiu latach od finału możemy liczyć na powrót serialu? Oto co na ten temat ma do powiedzenia Jon Cryer, czyli serialowy Alan.
Dwóch i pół – czy serial powróci z nowymi odcinkami?
Jon Cryer promuje swój nowy serial "Extended Family", ale w rozmowie z serwisem TVLine został zapytany o możliwy powrót "Dwóch i pół". Cryer nie mówi "nie" – i zapewnia, że uwielbiał pracę z twórcą produkcji Chuckiem Lorre'em.
— Uwielbiałem pracować z Chuckiem. [Po "Dwóch i pół"] byłem w "The Kominsky Method", a jego nowy serial ["Bukmacher"] brzmi naprawdę fajnie. To powiedziawszy, nie rozmawiałem z Charliem [Sheenem] od ponad siedmiu lat, więc nie mam pojęcia, w jakim miejscu on się znajduje.
Przypomnijmy, że Charlie Sheen został zwolniony z "Dwóch i pół" na skutek konfliktu personalnego, do którego doszło po głośnych problemach aktora z używkami. W ostatnich sezonach serialu jego miejsce zajął Ashton Kutcher. Pomimo braku kontaktu z Sheenem, Cryer zapewnia, że nie czuje niechęci wobec byłego współpracownika.
— Niczego nie zamykam. Uwielbiałem pracować z tymi ludźmi. Kiedy było świetnie, było naprawdę świetnie, wiesz? I jest mi smutno, że zrobiło się superdziwnie. Ale myślę, że każdy jest w stanie wybaczyć innym, miejmy nadzieję. Tak jak powiedziałem, kiedy to były dobre czasy, były one naprawdę, naprawdę dobre.
Obecnie Sheen występuje we wcześniej wspomnianym serialu "Bukmacher". Fani "Dwóch i pół" byli zachwyceni nawiązaniem produkcji do sitcomu, a Lorre wypowiedział się na temat ponownej pracy z Sheenem:
–— To było naprawdę uzdrawiające. To było naprawdę dobre uczucie. Czułem się tak, jakbyśmy zamykali rozdział o jakichś okropnych czasach, i dobrze się bawiliśmy. To było bolesne kilka lat. Kręciliśmy serial, mając nadzieję rozśmieszyć ludzi i robiliśmy to przez osiem i pół roku, 170 odcinków. Jestem dumny z naszej pracy. To było naprawdę satysfakcjonujące, zrobić coś małego [razem] ponownie.
Dodajmy, że w wywiadzie dla Deadline Sheen dla odmiany nie mógł się nachwalić Cryera, nazywając go nie tylko najlepszym partnerem scenicznym, o jakim można marzyć, ale też prawdziwym kolegą z tej samej drużyny. Jak stwierdził, granie u boku Cryera było prawdziwie magiczne.