Fani "Cienia i kości" mają powód, aby się wkurzyć. Netflix ujawnił dane oglądalności – i są bardzo dobre
Karol Urbański
14 grudnia 2023, 10:02
"Cień i kość" (Fot. Netflix)
Decyzja Netfliksa o skasowaniu "Cienia i kości" wzburzyła fanów. Wiemy już, jaką oglądalność miał 2. sezon serialu – czy rzeczywiście zasługiwał na taki koniec?
Decyzja Netfliksa o skasowaniu "Cienia i kości" wzburzyła fanów. Wiemy już, jaką oglądalność miał 2. sezon serialu – czy rzeczywiście zasługiwał na taki koniec?
Pomimo dużej popularności Netflix skasował "Cień i kość" po dwóch sezonach. Decyzja streamera odbiła się ogromnym echem w sieci, a fani, którzy nie mogą pogodzić się z kasacją, uruchomili petycję o przywróceniu popularnego tytułu. Jaką oglądalność miał 2. sezon serialu w pierwszym półroczu 2023 roku?
Cień i kość – jaką oglądalność miał 2. sezon serialu?
Dokładne dane o popularności "Cienia i kości" trafiły do sieci za sprawą oficjalnej listy Netfliksa zestawiającej najpopularniejsze seriale pierwszej połowy 2023 roku. Serwis Winter Is Coming zauważa, iż z rankingu jasno wynika, że adaptacja książek Leigh Bardugo była najpopularniejszym ze wszystkich ostatnio skasowanych seriali streamera.
Wydany w marcu tego roku 2. sezon "Cienia i kości" znalazł się bowiem na 25. miejscu (dodajmy, że lista obejmuje przeszło 18. tys. tytułów!) z wynikiem ok. 192 mln godzin łącznego oglądania w okresie od premiery do końca czerwca 2023 roku. Popularnością w pierwszym półroczu 2023 roku cieszył się także 1. sezon – ten uplasował się na 91. miejscu z wynikiem 99 mln godzin łącznego oglądania.
Niespełna 300 mln łącznie obejrzanych godzin "Cienia i kości" w pierwszym półroczu 2023 roku stawia tytuł zdecydowanie wyżej niż choćby "Łasucha" (182 mln godzin za 2. sezon oraz 89 mln za 1. sezon) – inny serial fantasy, który Netflix przedłużył na kolejną serię.
Również zdecydowanie mniej popularne "Różowe lata 90." dostały od Netfliksa zamówienie na kolejny sezon. 1. seria sitcomu trafiła na 99. miejsce z wynikiem 99 mln godzin oglądania, niemniej należy zaznaczyć, że koszt wyprodukowania takiego serialu w porównaniu z produkcją fantasy jest nieporównywalnie mniejszy.
Przypomnijmy, że oprócz planowanego 3. sezonu "Cienia i kości" filmowcy pracowali także nad kolejnym serialem rozszerzającym uniwersum. Jedna ze scenarzystek opisała ostatnio, jak wyglądałby spin-off o Wronach. Choć decyzja Netfliksa o kasacji hitu pozostaje niezmienna, fani liczą, że inna platforma streamingowa zdecyduje się na uratowanie serialu. Pożegnania z serialem żałują nie tylko fani, ale także aktorzy. Freddy Carter przyznał, że Kaz to ulubiona postać ze wszystkich, jakie miał okazję zagrać.