Uczestnicy reality show "Squid Game" błyskawicznie zużyli wszystkie kondomy. Powód to czysty absurd
Karolina Noga
1 grudnia 2023, 11:32
"Squid Game: Wyzwanie" (Fot. Netflix)
Już za tydzień na Netfliksie zobaczymy finał programu "Squid Game: Wyzwanie". Tymczasem jeden z uczestników podzielił się absurdalną historią za kulis. Czego brakowało na planie i dlaczego cenne okazały prezerwatywy?
Już za tydzień na Netfliksie zobaczymy finał programu "Squid Game: Wyzwanie". Tymczasem jeden z uczestników podzielił się absurdalną historią za kulis. Czego brakowało na planie i dlaczego cenne okazały prezerwatywy?
"Squid Game: Wyzwanie" to reality show na podstawie" "Squid Game", które trafiło na Netfliksa w zeszłym tygodniu, wzbudzając wiele kontrowersji od początku. Program Netfliksa był kręcony w nieprzyjemnych warunkach, graczom doskwierały ujemne temperatury. Jeden z uczestników, Trey Plutnicki, opowiedział więcej kuriozalnych szczegółów zza kulis. Uwaga, dalej są spoilery dotyczące odcinków z tego tygodnia.
Squid Game: Wyzwanie – kondomy jako balsam do ust
W sieci pojawiały się skargi byłych uczestników, według których ograniczano im dostęp do jedzenia i wody. Okazuje się, że problem był też z podstawowymi kosmetykami. Co ciekawe, na planie nie brakowało prezerwatyw, które skończyły się w ciągu jednego dnia. Nie wykorzystywano ich jednak zgodnie z przeznaczeniem.
Kiedy gracze przybyli do wspólnej sypialni po przejściu przez grę w "Czerwone, zielone", otrzymali torebki z przyborami toaletowymi do użytku podczas kręcenia programu, w tym szczoteczką do zębów, pastą do zębów i środkiem do dezynfekcji rąk. Były też wspólne przybory toaletowe do użytku w łazienkach, ale nie zapewniono balsamu do ust, co przy mrozach zaczęło szybko przeszkadzać uczestnikom. Wielu graczy – Trey, aka gracz 301, zapewnia, że on tak nie robił – zaczęło więc rozpakowywać prezerwatywy i używać znajdujących się na nich lubrykantu jako balsamu na usta.
— Był balsam, była odżywka i to były dwie pierwsze próby. A kiedy wypróbowałem je i nie działały, pomyślałem: "Cóż, to wszystkie nasze opcje, bo oczywiście nie będziemy używać prezerwatyw". I w przeciągu dnia, może półtora, wszystkie prezerwatywy zniknęły. To było absurdalne. I nadal nie działało! Kiedy ludzie próbowali tego i próbowali, a to nie działało, stwierdziłem: "No oczywiście, że to nie działa!". Więc tak, to w 100 procentach prawda – powiedział w rozmowie z Entertainment Weekly.
Jak czytamy, produkcja dostarczyła balsamy do ust na późniejszym etapie kręcenia. Trey żałuje, że nie zachował swojej pomadki na pamiątkę – a w przeciwieństwie do zielonego dresu, mógł ją zatrzymać.
— W ostatniej chwili oddałem komuś moją pomadkę do ust, ponieważ przypadkowo trzymałem ją w kieszeni podczas zadania ze szklanym mostem. Powiedziałem: 'Możesz mi to [potem] oddać? Jest na niej mój numer". A ta osoba na to: "Nie zobaczymy się więcej, jeśli nie przejdziesz przez ten most". Stwierdziłem: "Świetne. Zabójcze. Niesamowita zachęta".
Za tydzień zobaczymy wielki finał 1. sezonu programu "Squid Game: Wyzwannie". Tymczasem Netflix już szuka kandydatów do kolejnej serii – tutaj znajdziecie szczegóły.