Netflix proponował, aby skasowany serial "The OA" zakończył się filmem. Dlaczego twórcy odmówili?
Karol Urbański
27 listopada 2023, 11:13
"The OA" (Fot. Netflix)
Okazuje się, że skasowany po 2. sezonie serial "The OA" mógł doczekać się filmowej kontynuacji. Twórcy hitu science fiction nie przystali na propozycję Netfliksa.
Okazuje się, że skasowany po 2. sezonie serial "The OA" mógł doczekać się filmowej kontynuacji. Twórcy hitu science fiction nie przystali na propozycję Netfliksa.
Choć – ku ogromnemu niezadowoleniu fanów – Netflix skasował serial "The OA" po dwóch sezonach, okazuje się, że nie chciał zostawić tej historii niedokończonej. Streamer zaproponował twórcom, by dokończyli opowieść za sprawą pełnometrażowego filmu. Zal Batmanglij i Brit Marling odmówili Netfliksowi i po latach przyznają, że decyzja streamingowego giganta wciąż pozostaje dla nich niezrozumiała.
The OA – serial miał szansę zostać dokończony jako film
Serial opowiadał historię Prairie Johnson (w tej roli Marling), zaginionej przed laty młodej kobiety, która powraca do domu w zagadkowych okolicznościach. Na przestrzeni kolejnych sezonów widzowie mieli otrzymać odpowiedzi na pytania, gdzie była i co się z nią działo. Tych jednak nigdy się nie doczekaliśmy. Ostatnio dowiedzieliśmy się, dlaczego Netflix skasował "The OA".
Teraz okazuje się, że Netflix zaproponował twórcom hitu dokończenie fabuły za sprawą filmu. Ci mieli jednak plan na trzy kolejne sezony opowieści i odmówili streamerowi. O kulisach sprawy szerzej opowiedział Batmanglij w wywiadzie z The Hollywood Reporter przy okazji promocji nowego serialu duetu (to "Morderstwo na końcu świata", które od dwóch tygodni możemy oglądać na Disney+).
— Zakończenie "The OA" było dla mnie niespodziewane, ale próbowali namówić nas do stworzenia filmu, na co się nie zgodziliśmy. Nie czułem się z tego powodu poszkodowany, czułem się bardziej zdziwiony. Jeśli jesteś Netfliksem, dlaczego nie zakończysz tego czymś więcej niż tylko filmem na pożegnanie? Dlaczego nie zakończysz go 3. sezonem?
Twórca powiedział, że nie rozumie strategii Netfliksa, która sprowadza się do tego, że na platformie jest mnóstwo niedokończonych seriali. Po latach nie da się na nich zarobić, bo z punktu widzenia użytkownika nie ma sensu ich oglądać.
— Zmusiłoby to nas do połączenia trzech [pozostałych planowanych] sezonów w jeden i zamknięcia serialu, po czym można by odsprzedać go Maksowi, Hulu czy gdziekolwiek indziej. Można z tym wiele zrobić, jeśli jest zakończone. Jakoś nie widzę ekonomicznego uzasadnienia dla pomysłu z tymi wszystkimi niedokończonymi serialami zaśmiecającymi ich platformę. O wiele lepiej jest mieć ukończoną rzecz, a następnie licencjonować ją i zarabiać na niej przez następne 10-20 lat.
Fani domagali się powrotu "The OA", wyrażając swoje rozczarowanie w mediach społecznościowych i uruchamiając internetowe petycje, co spotkało się ze wsparciem ze strony twórców serialu. Warto zastanowić się nad tym, w jaki sposób widzowie wówczas odnieśliby się do wieści o potencjalnym filmie w miejsce 3. sezonu. Jeśli fani zareagowaliby ochoczo, być może filmowcy skłoniliby się do propozycji Netfliksa.
Nowy serial Marling i Batmanglija – "Morderstwo na końcu świata" – to kryminał, który śledzi losy Darby Hart (Emma Corrin, "The Crown") detektywki amatorki, która zostaje zaproszona do odizolowanej posiadłości miliardera (Clive Owen, "The Knick"). Kiedy jeden z uczestników zostaje znaleziony martwy, Darby musi walczyć, żeby udowodnić, wbrew fali sprzecznych interesów, że to faktycznie było morderstwo.