Ostatnie słowa Lokiego z 2. sezonu mają większy sens, niż się wydaje. Tom Hiddleston o ich znaczeniu
Karol Urbański
23 listopada 2023, 15:41
"Loki" (Fot. Marvel/Disney+)
Pamiętacie ostatnie słowa wypowiedziane przez Lokiego w finale 2. sezonu? Scena, w której Tom Hiddleston dostarczył ostatnią (na ten moment) linijkę dialogu jako bóg psot, jest bardzo ważna dla jego postaci. Uwaga na spoilery.
Pamiętacie ostatnie słowa wypowiedziane przez Lokiego w finale 2. sezonu? Scena, w której Tom Hiddleston dostarczył ostatnią (na ten moment) linijkę dialogu jako bóg psot, jest bardzo ważna dla jego postaci. Uwaga na spoilery.
Ostatnie słowa Lokiego (Tom Hiddleston) z finału 2. sezonu mają większy sens, niż się wydaje. Wspominaliśmy już, że fragment dialogu bohatera odnosi się do pierwszego filmu o "Thorze", ale tym razem o głębszym znaczeniu słów wypowiedział się sam odtwórca głównej roli w serialu "Loki".
Loki sezon 2 – Tom Hiddleston o swoich ostatnich słowach
"Dla ciebie, dla nas wszystkich!" – krzyczy Loki w finale 2. sezonu, zanim zajmie tron nowego władcy Świętej Linii Czasu i uratuje multiwersum przed zagładą. Goszcząc w podcaście "Happy Sad Confused" (za Screen Rantem) Hiddleston argumentował, że zwrot znany z "Thora" jest doskonałym zwieńczeniem krętej podróży Lokiego w MCU.
— "Wiem, czego chcę. Wiem, jakim bogiem muszę być. Dla ciebie. Dla nas wszystkich". To słowa, które Loki wypowiada do Odyna pod koniec "Thora" i tak właśnie jest – to rozpaczliwe błaganie o akceptację i uznanie. To wołanie o pomoc od syna, który czuje, że nie pasuje, a to nie działa i łamie serce. Tym razem – ten Loki przeżył ten moment i zrozumiał coś znacznie głębszego, a to było coś w rodzaju: "Teraz naprawdę rozumiem. Teraz rozumiem, co muszę zrobić. Nie chodzi o mnie, chodzi o ciebie/was" – podsumował Hiddleston w rozmowie.
Równie ciekawy – co samo dostarczenie monologu – okazał się też sposób, w jaki Hiddleston wpadł na dodanie fragmentu do swej końcowej przemowy. Wcześniej w rozmowie aktor wspomniał, iż reżyser dał mu ok. 40 minut na opracowanie odpowiedniej kwestii przed nakręceniem sceny. Pomysł przyszedł Hiddlestonowi do głowy po tym, jak poszedł pobiegać i posłuchał oryginalnej ścieżki muzycznej z "Thora".
W finale 2. sezonu "Lokiego" ulubiony antybohater fanów MCU wypełnił "doniosłą misję", o której nieustannie mówił na przestrzeni swej całej podróży w filmowo-serialowym uniwersum. Zdaniem większości widzów zakończenie "Lokiego" było godnym domknięciem wątku boga psot, który ze złoczyńcy stał się wybawcą multiwersum. Od tamtego czasu fani spekulują, czy finał nie oznacza przypadkiem, że to już koniec Lokiego w MCU.