Dave Filoni z obiecującą wiadomością o 2. sezonie "Ahsoki". Twórca serialu awansował w Lucasfilmie
Karol Urbański
22 listopada 2023, 10:43
"Ahsoka" (Fot. Lucasfilm/Disney+)
Zasłużony dla uniwersum "Gwiezdnych wojen" Dave Filoni doczekał się awansu wewnątrz Lucasfilmu. Czy to oznacza, że 2. sezon "Ahsoki" jest już pewniakiem?
Zasłużony dla uniwersum "Gwiezdnych wojen" Dave Filoni doczekał się awansu wewnątrz Lucasfilmu. Czy to oznacza, że 2. sezon "Ahsoki" jest już pewniakiem?
Dave Filoni, twórca serialu "Ahsoka" i współtwórca animacji "Star Wars: Rebelianci", podzielił się obiecującą wiadomością na temat potencjalnego 2. sezonu ostatnio wydanego projektu z telewizyjnego uniwersum "Gwiezdnych wojen". Komunikat ten jest pokłosiem awansu filmowca na dyrektora kreatywnego w Lucasfilmie.
Ahsoka – twórca serialu umacnia pozycję w Lucasfilmie
Co oznacza awans Filoniego zarówno w kontekście 2. sezonu "Ahsoki", jak i przyszłości filmowej franczyzy "Gwiezdnych wojen"? Kwestię nowej roli w Lucasfilmie twórca poruszył w rozmowie z Vanity Fair, podczas której opisał zakres swych obowiązków wewnątrz legendarnej wytwórni założonej przez George'a Lucasa.
Awans na nowe stanowisko oznacza, że Filoni będzie miał jeszcze większy wpływ na przyszłość odległej galaktyki. Filmowiec kojarzony głównie z animacjami "Gwiezdnych wojen" będzie od teraz ściśle współpracował z prezeską Lucasfilmu, Kathleen Kennedy oraz wiceprezeską Carrie Beck na wczesnym etapie rozwoju poszczególnych projektów.
— Teraz jestem tak zwanym dyrektorem kreatywnym Lucasfilmu. W przeszłości, w wielu projektach, w które byłem wprowadzany, mogłem obserwować je po tym, jak już rozwinęły się na dobre. W tej nowej roli jestem otwarty w zasadzie na wszystko, co się dzieje. Kiedy planujemy przyszłość tego, co robimy teraz, jestem zaangażowany w fazę początkową.
Ahsoka sezon 2 – czy będzie kontynuacja serialu?
Choć informacja o awansie oficjalnie nie potwierdza zamówienia kontynuacji "Ahsoki", Filoni dodał, że będzie dalej pracował nad "eksploracją potencjalnego 2. sezonu" serialu z Rosario Dawson w roli głównej. Wydaje się, że fakt, iż filmowiec będzie miał teraz więcej do powiedzenia w Lucasfilmie, zwiększa szansę na powstanie kontynuacji.
Nowa rola Filoniego wiążę się z dużą odpowiedzialnością. Podczas gdy filmowiec miał wpływ na to, co działo się w serialach takich jak "Andor" czy "The Mandalorian" dopiero na późnym etapie rozwoju, teraz Filoni będzie nadzorował wszystkie projekty (również filmowe) od najwcześniejszych faz developmentu. Odnosząc się do gwiezdnowojennej nomenklatury, można powiedzieć, że Filoni dorósł do swojego mistrza Lucasa i z padawana awansował na rycerza Jedi.
— Nie mówię ludziom, co mają robić. Ale czuję, że staram się pomóc im opowiedzieć najlepszą historię, jaką chcieliby opowiedzieć. Muszę służyć pomocą w całej galaktyce, niemal jak członek Rady Jedi.
Filoni jest też zaangażowany w pełnometrażowy aktorski film akcji osadzony w erze Nowej Republiki. Niezatytułowany jeszcze projekt ma być zwieńczeniem dotychczasowych seriali "Gwiezdnych wojen" rozgrywających się w tym samym czasie.
W mediach nie brakuje pogłosek, że film może równie dobrze zastąpić kolejne sezony seriali "Ahsoka" i "The Mandalorian". Przypomnijmy, że w finale pierwszego z nich zobaczyliśmy, jak Ahsoka i jej padawanka Sabine (Natasha Liu Bordizzo) utknęły na planecie Peridea, po tym jak Wielki Admirał Thrawn (Lars Mikkelsen) i pasażer na gapę w postaci Ezry Bridgera (Eman Esfandi) powrócili do swojej rodzimej galaktyki.