George R.R. Martin od roku nie napisał ani jednej strony "Wichrów zimy"? Pisarz mówi, ile mu brakuje
Karolina Noga
21 listopada 2023, 11:13
"Gra o tron" (Fot HBO)
Fani "Gry o tron" od wielu lat uważają, że ukazanie się "Wichrów zimy" wydaje się nieosiągalnym marzeniem. I chociaż George R.R. Martin obiecuje, że pracuje nad książką, jego najnowsze słowa sugerują co innego.
Fani "Gry o tron" od wielu lat uważają, że ukazanie się "Wichrów zimy" wydaje się nieosiągalnym marzeniem. I chociaż George R.R. Martin obiecuje, że pracuje nad książką, jego najnowsze słowa sugerują co innego.
Minęło około 12 lat, odkąd George R.R. Martin zaczął pisać ostatnią część "Gry o tron", czyli "Wichry zimy". Choć podobno podczas strajków autor pisał codziennie, to z jego najnowszych słów wynika, że od roku w ogóle nie zrobił postępu.
Gra o tron – George R.R. Martin wciąż pisze Wichry zimy
George R.R. Martin w rozmowie z podcastem "Bangcast" (za IGN) wyznał, że ma ogromne problemy z pisaniem najnowszej części, pomimo że zajmuje się tym od tak długiego czasu. Pisarz zażartował, że prawdopodobnie powinien pisać krótsze książki.
— Główną rzeczą, którą piszę, jest oczywiście to samo… Chciałbym pisać tak szybko jak [autor "Ostatniego królestwa" Bernard Cornwell], ale mam 12 lat opóźnienia z tą cholerną powieścią i zmagam się z nią. Napisałem około 1100 stron, ale mam jeszcze setki stron do napisania. Z jakiegoś powodu jest to ogromna książka. Może powinienem był zacząć pisać mniejsze książki, gdy zaczynałem, ale to trudne. To główna rzecz, która zdominowała większość mojego życia zawodowego.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku pisarz zdradził, że książka jest coraz bliżej ukończenia – miało być wówczas gotowe 75%, czyli właśnie ok. 1100, 1200 stron. W związku z tym nietrudno dojść do wniosku, że pisarz nie zrobił żadnego progresu, a czytelnicy są już równie wkurzeni, co zrezygnowani. Tymczasem Martin ma dość tych pytań i prosił ostatnio, by fani przestali go dręczyć.
— Jak wiemy, jestem spóźniony o 12 lat z "Wichrami zimy". Po prostu to powiem – nie musicie mnie o to dręczyć.
W międzyczasie HBO skupia się na 2. sezonie "Rodu smoka", ale to nie jest jedyny spin-off "Gry o tron", nad którym trwają prace. George R.R Martin zdradził, że trwają wstępne prace nad ośmioma spin-offami. Zamówienie na cały sezon ma już serial Dunku i Jaju, "A Knight of the Seven Kingdoms: The Hedge Knight". Ekipa tworząca adaptację serii opowiadań "Opowieści z Siedmiu Królestw" wejdzie na plan zdjęciowy wiosną 2024 roku.