O co chodzi z "duchem Diany" w 6. sezonie "The Crown"? Elizabeth Debicki wyjaśnia znaczenie sceny
Karolina Noga
20 listopada 2023, 12:43
"The Crown" (Fot. Netflix)
Od zeszłego tygodnia na Netfliksie dostępna jest pierwsza część 6. sezonu "The Crown", która zaskoczyła widzów scenami z "duchem Diany". Co na ten temat mówi Elizabeth Debicki?
Od zeszłego tygodnia na Netfliksie dostępna jest pierwsza część 6. sezonu "The Crown", która zaskoczyła widzów scenami z "duchem Diany". Co na ten temat mówi Elizabeth Debicki?
Składająca się z czterech odcinków pierwsza część finałowego sezonu "The Crown" jest dostępna na Netfliksie, a fabuła skupia się na ostatnich tygodniach z życia Diany. Kontrowersję wzbudziła scena, w której tragicznie zmarła księżna "objawia się" Karolowi (Dominic West). Elizabeth Debicki wyjaśnia, o co dokładnie w niej chodzi.
The Crown sezon 6 – Elizabeth Debicki o duchu Diany
Sezon 6A zbiera został ostro potraktowany przez brytyjskie media, które zgodnie uznały, że twórca serialu Peter Morgan mocno przesadził, i krytykują sceny "rozmów" zarówno księcia Karola, jak i królowej Elżbiety (Imelda Staunton) ze zmarłą księżną. Tymczasem Elizabeth Debicki uważa, że pośmiertna rozmowa jej bohaterki z Karolem jest piękna. Oto co powiedziała w rozmowie z The Hollywood Reporter:
— Ta scena była naprawdę druzgocąca i naprawdę piękna. Dom [Dominic West] i ja byliśmy bardzo ciekawi, kiedy się w to zagłębialiśmy. Nie sądzę, byśmy wiedzieli, jak to zagrać i wydaje mi się, że w ogóle nie było prób. Więc to, co widzą ludzie, jest bardzo surowe – to jak pierwsze lub drugie ujęcie dla nas obojga. To rodzaj metarozmowy o żałobie.
Dla mnie było to bardzo prawdziwe – idea, że gdy nagle stracisz osobę, którą kochasz, musisz z nią porozmawiać jeszcze raz. A także, w tym wyimaginowanym wcieleniu, oni są w stanie powiedzieć to, czego być może nigdy nie byli w stanie powiedzieć. Myślę, że to bardzo prawdziwe i trafne, jeśli chodzi o żałobę po kimś.
I feel for Dominic West because Charles' writing in The Crown hasn't often suited his strengths — broad, detailed emotions with quiet intimacy. The Diana ghost scene is garish but it's also one of West and Elizabeth Debicki's finest moments, blisteringly painful and honest. pic.twitter.com/55ITYQ33Ig
— Brandon Lewis (@blewis1103) November 18, 2023
Aktorka dodała, że zagranie takiej sceny było dla niej niesamowitą okazją, by w końcu wyrazić to, co czuła jako Diana, grając w dwóch sezonach "The Crown" – zwłaszcza że było to dla niej "emocjonalnie niszczące".
— Możliwość powiedzenia jako postać tego, co prawdopodobnie chciałam powiedzieć wewnątrz tej postaci przez dwa sezony, po prostu mnie zniszczyła, ale w najlepszy sposób. Ale to, czego nie widać, to oczywiście to, że robiliśmy ujęcia, a potem ktoś robił przerwę, a potem oboje płakaliśmy i był to naprawdę okropny, bolesny rodzaj płaczu.
Potem to wszystko wycieraliśmy i robiliśmy kolejne ujęcie. Myślę, że kręciliśmy to przez około godzinę, a pod koniec leżeliśmy na tym stoliku. Byliśmy bardzo zmęczeni. Ale jestem naprawdę dumna z tej sceny. Czuję, że jest naprawdę szczera i myślę, że praca Doma w całym sezonie, ale szczególnie w tym odcinku, jest po prostu zadziwiająco piękna.
Tymczasem na serial krytyka spada z wielu stron – dawny rzecznik prasowy Mohameda Al-Fayeda wydał oświadczenie, w którym powiedział, że pokazane w serialu kulisy romansu Diany i Dodiego to zwykłe bzdury. A co my sądzimy o nowych odcinkach Zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją sezonu 6A The Crown.