Elizabeth Debicki odwlekała czytanie scenariusza 6. sezonu "The Crown". "Wiedziałam, co mnie czeka"
Karolina Noga
18 listopada 2023, 12:52
"The Crown" (Fot. Netflix)
Pierwsza część 6. sezonu "The Crown" jest już dostępna na Netfliksie, a odcinki skupiają się na Dianie i jej ostatnich tygodniach życia. Elizabeth Debicki wyznała, że odwlekała czytanie scenariuszy – oto dlaczego.
Pierwsza część 6. sezonu "The Crown" jest już dostępna na Netfliksie, a odcinki skupiają się na Dianie i jej ostatnich tygodniach życia. Elizabeth Debicki wyznała, że odwlekała czytanie scenariuszy – oto dlaczego.
Składająca się z czterech odcinków pierwsza część finałowego sezonu "The Crown" zadebiutowała na Netfliksie i, tak jak zapowiadał Christian Schwochow, reżyser odcinków 2-4, jest to "jeden wielki film o ostatnich tygodniach życia Diany". Zdjęcia do finałowej serii były wyzwaniem zwłaszcza dla Elizbeth Debicki, która nie ukrywa, że odkładała w czasie czytania scenariuszy.
The Crown sezon 6 – Elizabeth Debicki odwlekała czytanie scenariuszy
Elizabeth Debicki opowiedziała o swoich doświadczeniach z 6. sezonem "The Crown" w rozmowie z Radio Times i innymi brytyjskimi mediami. Jak powiedziała, w trakcie przerwy pomiędzy sezonami 5 i 6 próbowała odpocząć, jednak z tyłu głowy wciąż miała swoją rolę w hicie Netfliksa.
— Żyłam tą rolą i grałam ją przez osiem albo dziewięć miesięcy – a potem nastąpiła przerwa, która trwała około trzech miesięcy, podczas której wiedziałam, że trafią w moje ręce scenariusze do 6. sezonu. To był naprawdę interesujący okres, w którym próbowałam uwolnić się od roli i zrobić sobie przerwę – ale patrząc teraz wstecz, zdaję sobie sprawę, że było to niemożliwe. To było prawie tak, jakbym była trzymana w tym kontinuum. Nie myślałam o tym celowo każdego dnia, ale prawdopodobnie wszystko przepracowywałam i przeżywałam.
Sezon 6A "The Crown" przedstawia ostatnie miesiące z życia Diany, w tym pościg paparazzich ulicami Paryża, który doprowadził do tragicznej śmierci księżnej i jej partnera, Dodiego Fayeda (Khalid Abdalla). Debicki wiedziała, co ją czeka i dlatego odkładała w czasie czytanie scenariuszy.
— A potem scenariusze trafiły w moje ręce i faktycznie poczułam prawdziwy niepokój przed ich otwarciem, ponieważ wiedziałam, co nadchodzi, wiedziałam, jakie będzie moje zadanie i wiedziałam, jak bardzo, bardzo smutne będzie opowiedzenie tej historii na poziomie ludzkim, ale także na poziomie aktorskim. A także, oczywiście, idea pożegnania się z postacią. Odkładałam czytanie scenariuszy tak długo, jak mogłam – ale kiedy je przeczytałam [odcinki 1-4], to przeczytałam je wszystkie za jednym zamachem, co jest świadectwem scenopisarstwa Petera [Morgana]. Byłam całkowicie zdruzgotana, kiedy skończyłam.
Nieco gorsze zdanie o scenopisarstwie Petera Morgana mają brytyjscy krytycy, jak również osoby mające związek z wydarzeniami przedstawionymi w "The Crown". Michael Cole, dawny rzecznik prasowy Mohameda Al-Fayeda, powiedział, że kulisy romansu Diany i Dodiego są zmyślone i że to czysty nonsens. A co my sądzimy o nowych odcinkach serialu Netfliksa? Sprawdźcie sami: The Crown sezon 6A – recenzja.