Czy to koniec Lokiego w MCU? 2. sezon bije rekordy, a Tom Hiddleston mówi, co dalej z jego bohaterem
Karol Urbański
14 listopada 2023, 10:43
"Loki" (Fot. Marvel/Disney+)
"Loki" zakończył swój 2. sezon na Disney+ w boski sposób, notując świetną oglądalność i przywracając nadzieję fanom MCU na powrót franczyzy do formy. Czy finał oznacza jednak rozstanie się Toma Hiddlestona z rolą? Spoilery.
"Loki" zakończył swój 2. sezon na Disney+ w boski sposób, notując świetną oglądalność i przywracając nadzieję fanom MCU na powrót franczyzy do formy. Czy finał oznacza jednak rozstanie się Toma Hiddlestona z rolą? Spoilery.
Marvel może być w końcu dumny z wyników oglądalności swoich najnowszych projektów. Finał 2. sezonu serialu "Loki" zebrał przed ekranami wielomilionową widownię. Tylko czy to przypadkiem nie pożegnanie Toma Hiddlestona z rolą Lokiego?
Loki sezon 2 – świetna oglądalność. Co z kontynuacją?
Jak czytamy w Deadline, finał 2. sezonu "Lokiego" poskutkował ogromnym zainteresowaniem wśród subskrybentów platformy Disney+, zgarniając 11,2 mln wyświetleń na całym świecie w ciągu pierwszego weekendu (trzech dni od premiery). To wzrost o 3% w porównaniu z 1. odcinkiem 2. sezonu, który w tym samym czasie zebrał 10,9 mln wyświetleń.
Na tegorocznym podium "Loki" ustąpił jedynie serialowi "The Mandalorian", którego kwietniowy finał 3. sezonu był najchętniej oglądanym odcinkiem w tym roku. Tytuł z uniwersum "Gwiezdnych wojen" może się też pochwalić tytułem najpopularniejszej premiery roku na Disney+.
Popularność 2. sezonu "Lokiego" utrzymywała się na stałym poziomie przez cały sezon, gdzie każdy odcinek gromadził ponad 11 milionów wyświetleń (Disney szacuje liczbę wyświetleń na podstawie całkowitego czasu oglądania podzielonego przez długość trwania tytułu) w ciągu tygodnia od premiery.
Loki sezon 2 – to koniec serialu? Co na to Tom Hiddleston?
Podczas gdy finał 2. sezonu "Lokiego" – w którym tytułowy bohater poświęca się na rzecz ratowania multiwersum – może sugerować koniec przygody ulubieńca fanów MCU, Tom Hiddleston nie był w stanie jednoznacznie powiedzieć, czy to jego definitywne pożegnanie z rolą.
Podczas występu w programie "The Tonight Show with Jimmy Fallon" (za ComingSoon), Hiddleston zaznaczył, że finał był podsumowaniem nie tylko dwóch sezonów serialu, ale także jego 14-letniej podróży w MCU.
— Ujmę to tak – historia zatacza koło. Takie jest podsumowanie 2. sezonu. To także podsumowanie 1. i 2. sezonu, a także sześciu filmów, 12 odcinków i 14 lat mojego życia. Miałem 29 lat, gdy zostałem obsadzony, teraz mam 42 lata. To była podróż. (…) W finale słychać echa każdej wersji Lokiego, którą grałem.
.@twhiddleston reflects on the last 14 years of his life playing #Loki and explains how his character comes full circle in the Season 2 finale. @LokiOfficial #FallonTonight pic.twitter.com/1jugGpZVR9
— The Tonight Show (@FallonTonight) November 11, 2023
Wypowiedź Hiddlestona podsyciła wiele spekulacji, do których aktor sam odniósł się po występie u Fallona. W wywiadzie dla serwisu CinemaBlend odtwórca roli Lokiego starał się doprecyzować swą wypowiedź. Czy to koniec Lokiego w MCU?
— Cóż, tak, przypuszczam, że miałem na myśli… Być może powinienem wyjaśnić, że czuję się bardzo usatysfakcjonowany finałem 2. sezonu, ponieważ wydaje się on zawierać echa całej podróży [Lokiego]. (…) To postać, która jest zaangażowana w idee przynależności, idee tożsamości, idee celu.
Taki właśnie był na samym początku w pierwszym filmie o Thorze, zastanawiając się, gdzie jest jego miejsce, do której rodziny należy; zastanawiając się, jaka jest jego rola w tym wszystkim. Thor miał zostać królem Asgardu. A kim ja jestem? Kim jest Loki? I zadawałem to pytanie przez całą drogę. Kim Loki myśli, że jest? Za kogo się uważa i kim jest naprawdę? A potem w 1. i 2. sezonie serialu konfrontacja z Mobiusem i odbiciem Sylvie jest kolejnym odkryciem, w którym zagłębiamy się w te idee.
Nieco bardziej precyzyjny Hiddleston był w rozmowie z serwisem ComicBook, na łamach którego zdradził, że nie jest pewny zakończenia losu swej postaci, gdyż w przeszłości żegnał się z nią co najmniej dwa razy. Jak możecie pamiętać, droga Lokiego przez MCU była zawiła i postaci zdarzyło się już umrzeć choćby z rąk Thanosa w filmie "Avengers: Wojna bez granic".
— To takie trudne, ponieważ – będę z tobą całkowicie szczery, Brandon – co najmniej dwa razy w życiu żegnałem się [z Lokim]. Napisałem do Kevina Feigego, Louisa de Esposito i Victorii Alonso [producenci Marvel Studios]: "Dziękuję bardzo. To była rola mojego życia", a oni odpisali: "Wpadaj do nas, kiedy chcesz. Zawsze jesteś częścią rodziny. Zawsze tu jesteśmy. Dałeś nam tak wiele i były łzy". Myślę więc, że nierozsądnie byłoby w tym momencie wyciągać ostateczne wnioski na ten temat.
Jak widać, przyszłość bohatera w MCU pozostaje niejasna, a zakończenie jego wątku w 2. sezonie serialu może na dobrą sprawę poskutkować każdym możliwym scenariuszem. Sprawdźcie, co w kwestii potencjalnego 3. sezonu "Lokiego" miał do powiedzenia producent hitu Marvela. W międzyczasie możecie też zapoznać się z naszą recenzją finału 2. sezonu "Lokiego".