"Łowczynie" to drudzy "Bridgertonowie"? Reżyserka wyjaśnia, o czym tak naprawdę jest serial Apple TV+
Karolina Noga
11 listopada 2023, 12:02
"Łowczynie" (Fot. Apple TV+)
"Łowczynie" to nowy serial od Apple TV+, w którym grupa Amerykanek podbija świat brytyjskiej socjety w XIX wieku. Produkcja kostiumowa nie uniknęła porównania do "Bridgertonów" – co na to reżyserka?
"Łowczynie" to nowy serial od Apple TV+, w którym grupa Amerykanek podbija świat brytyjskiej socjety w XIX wieku. Produkcja kostiumowa nie uniknęła porównania do "Bridgertonów" – co na to reżyserka?
"Łowczynie" to serial kostiumowy Apple TV+, powstały na podstawie nieukończonej powieści Edith Wharton. Produkcja łączy współczesne podejście z klimatem dramatu kostiumowego, co na myśl przywodzi wielki hit Netfliksa, jakim są "Bridgertonowie". Co o porównaniach sądzi reżyserka serialu Susanna White?
Łowczynie – czy serial Apple TV+ to nowi Bridgertonowie?
Susanna White ("Jane Eyre") w rozmowie z serwisem Deadline odniosła się do kwestii porównań do "Bridgertonów", zaczynając od podkreślenia, że prace nad "Łowczyniami" rozpoczęły się, zanim serial Netfliksa odniósł sukces.
— Miło jest być porównywanym do "Bridgertonów", ponieważ są tak fenomenalnie popularni, ale ambicją nigdy nie było stworzenie czegoś podobnego. Punktem wyjścia była książka, zderzenie kultur i huragan młodych Amerykanek przybywających do Anglii.
Całej ekipie serialu – z twórczynią Katherine Jakeways ("Tracey Ullman's Show") na czele – zależało na ukazaniu swego rodzaju "odwróconej bajki" w świetle problemów i wymagań, z którymi mierzą się również współczesne kobiety.
— To, co mnie ekscytowało, to wyobrażenie sobie, jak by to było być 19-latką w latach 70. XIX wieku, która udaje się na drugi koniec świata, gdzie jest zupełnie inna kultura, wraz ze swoimi najlepszymi przyjaciółkami. To przeciwieństwo bajki: tradycyjne dramaty kostiumowe i romanse prowadzą do ślubu, kończąc historię tak, aby wszyscy mogli żyć długo i szczęśliwie. My zaczynamy od ślubu, a następnie zastanawiamy się, jak wygląda małżeństwo, gdy jeden zestaw oczekiwań przybył zza Atlantyku, a drugi pochodzi z zupełnie innej kultury. (…) Będą wzloty i upadki, zazdrość i radość, niezależnie od tego, czy jesteście ubrani w gorset, czy w parę butów sportowych.
"Łowczynie" nawiązują do naszych czasów, m.in. wykorzystując piosenki Taylor Swift czy Olivii Rodrigo. Jak mówi reżyserka, serial powstał po to, by młode kobiety miały okazję uciec od rzeczywistości, ale też zobaczyć na ekranie odbicie stanów lękowych, jakich same doświadczają w czasach powszechnych social mediów.
— To, co zrobiły "Łowczynie", to wykorzystanie lęku społecznego, którego doświadczają obecnie młode kobiety, często za pośrednictwem mediów społecznościowych. Sięgnęliśmy po ten szczególny znak czasu, ale mam nadzieję, że jednocześnie zapewniamy zabawę i ucieczkę. Nie wiem, co czeka mnie za rogiem, ale zawsze staram się powiedzieć coś, co wydaje mi się prawdziwe i nawiązuje do czasów, w których tworzę.
Na Apple TV+ obecnie są dostępne trzy pierwsze odcinki "Łowczyń", a łącznie w 1. sezonie zobaczymy osiem odcinków serialu. A co my sądzimy o tej produkcji? Zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją serialu "Łowczynie".