"Pokolenie V" zaskoczyło fanów gwiazdami w finale. Co te występy oznaczają dla 4. sezonu "The Boys"?
Karol Urbański
6 listopada 2023, 17:02
"Pokolenie V" (Fot. Amazon Prime Video)
Finałowy odcinek 1. sezonu "Pokolenia V" okazał się mocny nie tylko ze względu na wydarzenia z udziałem głównych bohaterów, ale też z powodu powrotów postaci z "The Boys". Jak do nich doszło? Uwaga na spoilery.
Finałowy odcinek 1. sezonu "Pokolenia V" okazał się mocny nie tylko ze względu na wydarzenia z udziałem głównych bohaterów, ale też z powodu powrotów postaci z "The Boys". Jak do nich doszło? Uwaga na spoilery.
W finale 1. sezonu serialu "Pokolenie V" niespodziewane cameo zaliczyły dwie najbardziej wyraziste postaci z "The Boys" – Homelander (Antony Starr) oraz Billy Butcher (Karl Urban). O tym jak doszło do występów gościnnych i co oznaczają one dla 4. sezonu głównej serii, wypowiedzieli się twórcy.
Pokolenie V odcinek 8 – crossover z The Boys w finale
Podczas gdy Butcher pojawił się w finale dopiero w scenie po napisach, gdzie badał opuszczony ośrodek Las w poszukiwaniu superwirusa, cameo Homelandera odbyło się na polu bitwy między studentami. Najbardziej mocarny supek Ameryki powstrzymał Marie (Jaz Sinclair), nie zwlekając zbyt długo z atakiem.
O niezapowiedzianym crossoverze między "Pokoleniem V" a "The Boys" wypowiedzieli się Michelle Fazekas (showrunnerka stundeckiego spin-offu) i Eric Kripke odpowiadający za stworzenie serialowego uniwersum "Chłopaków". Na łamach Variety Fazekas zdradziła nieco kulis obu występów.
— Nie podchodziliśmy do tego finału z myślą: "Butcher i Homelander muszą się pojawić". To były oddzielne pomysły. Homelander przyszedł przed Butcherem, ponieważ wiedzieliśmy, że chcemy go zobaczyć. Ale to dzwonek, w który nie można zbyt często dzwonić. Musieliśmy bardzo uważać, kiedy to zrobimy. Pojawiło się to na przestrzeni sezonu, a potem okazało się sensowne, by zrobić to w prawie ostatecznym, kulminacyjnym momencie.
Kripke dodał, że występy obu postaci to "niezła zapowiedź tego, co będzie dalej". Rozmawiając z TVLIne twórca zaznaczył, że sam pomysł, by umieścić w "Pokoleniu V" Butchera, wziął się bezpośrednio z pokoju scenarzystów pracujących nad 4. sezonem "The Boys".
— Szczerze mówiąc, wyszło to z pokoju [scenarzystów] "The Boys", kiedy my tworzyliśmy 4. sezon, a oni [ekipa "Pokolenia V"] zmierzali w kierunku tego odcinka. Wiedzieliśmy, że chcemy, by wirus był ważnym wątkiem fabularnym 4. sezonu i wiedzieliśmy, że chcemy, aby Butcher wiedział o jego istnieniu. Zaczęły więc pojawiać się propozycje w stylu: "Czy możemy zobaczyć, jak on się o tym dowiaduje? Albo czy możemy pokazać moment, w którym według nas on się o tym dowie?". Ciągle o tym rozmawialiśmy i stwierdziliśmy: "Cóż, czemu po prostu nie umieścić tego w 'Pokoleniu V', na samym końcu, aby on sam mógł wywęszyć ślad wirusa, zamiast mówić o tym w dialogu?".
W tym samym wywiadzie Fazekas podzieliła się również szczegółami występu Homelandera. Jak przyznała twórczyni, bohater nie był zbyt zadowolony z wezwania do rozwiązania problemu.
— Jego celem jest przywrócenie tych wszystkich głupich dzieciaków do porządku. To coś w stylu: "Zapomnieliście, kim jesteście i kim my jesteśmy?". Myślę, że jest wściekły, że w ogóle musi się w to angażować. Został wezwany przez Ashley, która krzyczy: "Zaraz nas zabiją. Proszę, przyleć." Więc jest to dla niego wrzód na d*pie i jest wkurzony. Myślę, że to naprawdę ciężka dawka rzeczywistości dla naszych bohaterów, którzy myślą, że postępują słusznie, ratują ludzi, a teraz mówi się im, że nie, zrobili niewłaściwą rzecz.
Wiemy już, że 4. sezon "The Boys" będzie rozgrywał się bezpośrednio po wydarzeniach z 1. sezonu "Pokolenia V". A kiedy premiera 4. sezonu "The Boys"? Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o szokującym finale spin-offu, sprawdźcie też, czy historia z Butcherem i wirusem nie oznacza przypadkiem zbliżania się do końca "The Boys"..