W 4. sezonie "Detektywa" pojawią się nawiązania do poprzednich serii. Co to dokładnie oznacza?
Karol Urbański
6 listopada 2023, 12:13
"Detektyw: Kraina nocy" (Fot. HBO)
Zbliżający się 4. sezon "Detektywa" ma zawierać odniesienia – zarówno te dosłowne, jak i symboliczne – do poprzednich serii. Showrunnerka zdradziła, co dokładnie się za tym kryje.
Zbliżający się 4. sezon "Detektywa" ma zawierać odniesienia – zarówno te dosłowne, jak i symboliczne – do poprzednich serii. Showrunnerka zdradziła, co dokładnie się za tym kryje.
Wiele wskazuje na to, że 4. sezon serialu "Detektyw" będzie gratką dla fanów cyklu. Seria o podtytule "Kraina nocy" ma bowiem zawierać nawiązania do poprzednich sezonów kultowego serialu HBO. Co to dokładnie oznacza?
Detektyw sezon 4 – nawiązania do poprzednich serii
Jak przystało na tradycję serialowej antologii HBO, rozpoczynający się 15 stycznia 4. sezon "Detektywa" opowie zupełnie nową historię. Choć zakłada się, że każda z serii rozgrywa się w tym samym uniwersum, do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, które potwierdzałyby ten stan rzeczy. Czyżby "Kraina nocy" miała to zmienić?
O połączeniu 4. sezonu "Detektywa" z poprzednimi seriami showrunnerka "Krainy nocy", Issa López ("Tygrysy się nie boją") opowiedziała podczas eventu medialnego HBO (za EW). Meksykańska twórczyni, która przejęła tę funkcję po rozstaniu się z serialem jego oryginalnego twórcy Nica Pizzolatto, zdradziła, że w 4. sezonie znajdzie się kilka bezpośrednich nawiązań do przeszłości cyklu.
— Na przestrzeni całej serii znajdziecie pewne nawiązania, a w 6. odcinku jest coś bardzo, bardzo ważnego, co odkryjecie z czasem. To osobna historia, ale jest wciąż powiązana [z poprzednimi]. To spirala, sposób, w jaki ci mroczni i starożytni bogowie – być może tak, a może nie – działają za kulisami. To jest to samo uniwersum.
Wygląda na to, że "Kraina nocy" będzie przypominać klimatem 1. sezon "Detektywa", w którym znalazły się pewne nadprzyrodzone elementy. Przypomnijmy, że jego fabuła opowiadała o sprawie makabrycznego morderstwa w Luizjanie, którego śledztwo doprowadziło do okultystycznych powiązań.
López przyznała, że otrzymała od HBO wolną rękę w zakresie tego, co chce przedstawić na ekranie. Twórczyni, która odpowiada przy 4. sezonie "Detektywa" zarówno za reżyserię, jak i scenariusz do wszystkich odcinków, stwierdziła też, że zależało jej głównie na oddaniu "idei i estetyki świata" znanej z poprzednich serii.
— HBO, jesteście niesamowici, że zaufaliście tej szalonej Meksykance. Mówili mi: "Dasz radę. Rób, co tylko chcesz". Co jest przerażające, najgorsze. Nie będę trzymać się formatu ani sposobu, w jaki to jest kręcone. Podążam za ideą i estetyką tego świata, który za nimi stoi, i ciągle wracam, aby pokazać wam uniwersum, świat, w którym rozgrywa się akcja, a który jest tak unikalny. Ten zapomniany przez świat zakątek północy, Alaskę. To zachowałam. Inną rzeczą, która wydała mi się genialna, były dwie postacie w samochodzie próbujące rozszyfrować działanie wszechświata i swoje własne dusze.
Akcja 4. sezonu rozgrywa się w Ennis na Alasce, a bohaterkami są policjantki Liz Danvers (Jodie Foster) i Evangeline Navarro (Kali Reis). Gdy zapada długa noc, ośmiu mężczyzn pracujących w Arktycznej Stacji Badawczej Tsalal znika bez śladu. By rozwiązać sprawę, bohaterki będą musiały skonfrontować się nie tylko z mrokiem wewnątrz siebie, ale także zagłębić się w prawdy pogrzebane głęboko pod wiecznym lodem.
Obok Foster i Reis obsadę 4. sezonu "Detektywa" tworzą również m.in. Finn Bennett ("Top Boy"), Fiona Shaw ("Obsesja Eve"), Christopher Eccleston ("Doktor Who"), Isabella LaBlanc ("Long Slow Exhale") oraz John Hawkes ("Trzy billboardy za Ebbing, Missouri").
Jednym z producentów wykonawczych jest Barry Jenkins, zdobywca Oscara za film "Moonlight" i twórca serialu "Kolej podziemna". Tutaj zobaczycie zwiastun 4. sezonu "Detektywa".