Czy "Nasza bandera znaczy śmierć" dostanie 3. sezon? Twórca serialu o szansach na kolejne odcinki
Karol Urbański
1 listopada 2023, 13:02
"Nasza bandera znaczy śmierć" (Fot. HBO Max)
Po słodko-gorzkim zakończeniu 2. sezonu serialu "Nasza bandera znaczy śmierć" wielu fanów komedii zastanawia się, czy 3. sezon w ogóle powstanie. Co na to twórca projektu, David Jenkins? Uwaga na spoilery.
Po słodko-gorzkim zakończeniu 2. sezonu serialu "Nasza bandera znaczy śmierć" wielu fanów komedii zastanawia się, czy 3. sezon w ogóle powstanie. Co na to twórca projektu, David Jenkins? Uwaga na spoilery.
Czy będzie 3. sezon serialu "Nasza bandera znaczy śmierć"? – takie pytanie musiało pojawić się w głowach większości fanów cyklu po słodko-gorzkim finale 2. sezonu. Kwestię 3. sezonu poruszył twórca pirackiej komedii, czyli David Jenkins. Sprawdźcie, co miał do powiedzenia.
Nasza bandera znaczy śmierć sezon 3 – czy będzie kontynuacja?
W finale 2. sezonu Republika Piratów została podbita przez Królewską Marynarkę Wojenną, a Izzy Hands (Con O'Neill) zginął podczas ucieczki załogi Zemsty. W konsekwencji Stede (Rhys Darby) i Ed (Taika Waititi) postanowili (tymczasowo?) wycofać się z piractwa, by wieść spokojne życie karczmarzy.
Na ten moment platforma Max nie podjęła jeszcze decyzji o przedłużeniu serialu na 3. sezon. W rozmowie z Entertainment Weekly Jenikins stwierdził, że liczy na zamówienie. Z drugiej strony przyznał, że biorąc pod uwagę, gdzie zostawił głównych bohaterów, finał 2. sezonu mógłby równie dobrze zakończyć całą serię.
— Zobaczymy, czy nakręcenie 3. sezonu będzie miało dla nich [platformy Max] sens. Mamy wiele pomysłów na 3. sezon i jest o wiele więcej historii do opowiedzenia. Ale jeśli nie ma pewności, że on będzie, chciałem po prostu zostawić Stede'a i Czarnobrodego w dobrym miejscu. Zamiast patrzeć, jak zostają ukarani za podążanie za sobą nawzajem, chciałem zobaczyć moment, w którym wszystko jest w porządku. I to jest tylko chwila – myślę, że związek będzie wymagał od nich dużo pracy.
Jenkins zdradził też, że pomysł, by ofiarować bohaterom serialu "Nasza bandera znaczy śmierć" dobre zakończenie, wynikał z trudnej drogi, którą przeszli na przestrzeni dwóch sezonów i pracy, którą wykonali, zarówno nad sobą, jak i względem siebie nawzajem.
— Ponieważ ten sezon zaczął się tak mrocznie, chciałem nagrodzić ich za wykonaną pracę i rozwój postaci. Chciałem zostawić ich w miejscu, w którym naprawdę spróbują sprawić, by to działało. Niekoniecznie sądzę, że będzie to dla nich łatwe. Obaj są wciąż niedojrzali. (…) Wydawało się słuszne, by dać im coś, co zrównoważy utratę Izzy'ego, przed którą żaden z nich nie ucieknie. Obaj mówią, że zamierzają się zaangażować i to było najlepsze miejsce, aby zostawić ich w tym sezonie.
Nasza bandera znaczy śmierć sezon 3 – co się wydarzy?
A co z potencjalnymi wydarzeniami 3. sezonu? Twórca serialu powiedział, że gdyby platforma Max zdecydowała się przedłużyć serial, fabuła skupiłaby się przede wszystkim na dalszym losie związku Stede'a i Eda, a także wątku Frenchiego (Joel Fry) w roli nowego kapitana Zemsty.
— Frenchie jest teraz kapitanem Zemsty i myślę, że to interesujące do zrobienia i że to interesujący pokład, na który można wejść. Ed i Stede są tuż po 30-tce w swoim związku. W emocjach planują zamieszkać razem i założyć biznes. Myślę, że można opowiedzieć zupełnie inną historię o tym, co dzieje się, gdy związek staje się bardziej dojrzały. Jak sprawić, by ten związek działał? To nie jest tylko "i żyli długo i szczęśliwie". Trzeba nad tym pracować. I to jest historia, którą chciałbym zobaczyć.
Twórca serialu wspominał swego czasu, że 3. sezon byłby najpewniej zwieńczeniem pirackiej komedii. O tym, czy platforma Max zdecyduje się przedłużyć serial "Nasza bandera znaczy śmierć", przekonamy się najpewniej w kolejnych tygodniach. W międzyczasie możecie sprawdzić, skąd wziął się pomysł na jednego z bohaterów w wersji drag.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, przeczytajcie naszą recenzję 2. sezonu serialu "Nasza bandera znaczy śmierć".