Evan Peters przesadził na planie 8. sezonu "American Horror Story"? Joan Collins przeraziła się na śmierć
Karol Urbański
26 października 2023, 15:03
"American Horror Story: Apokalipsa" (Fot. FX)
"Evan Peters był prawdziwym apostołem aktorstwa metodycznego" – napisała Joan Collins w swoim pamiętniku o gwiazdorze "American Horror Story". Co takiego wydarzyło się za kulisami 8. sezonu hitu FX?
"Evan Peters był prawdziwym apostołem aktorstwa metodycznego" – napisała Joan Collins w swoim pamiętniku o gwiazdorze "American Horror Story". Co takiego wydarzyło się za kulisami 8. sezonu hitu FX?
Joan Collins ("Dynastia") wystąpiła w 8. sezonie "American Horror Story" o podtytule "Apokalipsa". Jednym z jej partnerów na planie był etatowy gwiazdor cyklu, czyli Evan Peters. W swym pamiętniku legenda telewizji podzieliła się historią o tym, jak aktor niemal przestraszył ją na śmierć. Co wydarzyło się na planie?
AHS: Apokalipsa – Evan Peters bohaterem strasznej historii
Serwis Insider podzielił się fragmentem książki "Behind the Shoulder Pads: Tales I Tell My Friends", w której Collins wspomina koszmarną scenę śmierci granej przez nią bohaterki w 8. sezonie "American Horror Story". Jak czytamy w tekście, metodyczne aktorstwo, którego zwolennikiem jest Peters, dosłownie przeraziło aktorkę w trakcie rzeczonej sceny, nawet pomimo tego, że leżała pod 75-kilogramowym sztucznym ciałem dopasowanym do jej wyglądu.
— Evan Peters, który kilka lat później zagrał przerażającą tytułową rolę w serialu "Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera", miał wątpliwy zaszczyt zabić Evie Gallant – mnie – w najbardziej przerażający sposób. Nie czekałam na to z niecierpliwością, więc poszłam na plan kilka dni przed rozpoczęciem zdjęć, aby dowiedzieć się, jak to zostanie zainscenizowane.
Było gorąco, ciężko i niewygodnie, ponieważ ekipa dopasowywała moją głowę do [sztucznego] ciała. Robiliśmy próby bez podrobów. Reżyser dał Evanowi i mnie kilka uwag: "Nie zapomnij – podnieś tę maczetę naprawdę wysoko i zanurz ją w Joan naprawdę mocno!". Potem zawołał "Akcja!". "Evan Peters był prawdziwym apostołem aktorstwa metodycznego. Rzucił się w moją stronę z ohydnie groźnym wyrazem twarzy, wymachując bronią wysoko nad głową. Następnie zamachnął się maczetą i mocno uderzył nią w moje "ciało".
To, co wydarzyło się na skutek uderzenia, Collins określiła w tekście "autentycznym przerażeniem". Prawdziwym emocjom aktorki nie pomógł fakt, że ze sztucznego ciała na zewnątrz wyleciały wnętrzności i sztuczna krew.
— Ogromna masa podrobów, wnętrzności i sztucznej krwi wystrzeliła jak erupcja wulkanu, opryskując całą moją twarz. Kiedy Evan uderzył mnie po raz drugi, zadrżałam z autentycznego przerażenia. Leżałam nieruchomo jak kamień, smród świńskiej krwi, wątroby i jelit wdzierał mi się do nosa i uszu, podczas gdy kamera robiła zbliżenie mojej "martwej" twarzy. "To wydawało się prawdziwe" – jęknęłam.
Całe zdarzenie aktorka miała żartobliwie skwitować stwierdzeniem, że "nigdy nie zje już wątróbki ani kiełbasy". Collins wystąpiła w 8. sezonie "American Horror Story" w podwójnej roli Evie Gallant, babci Malcolma Gallanta (w tej roli Peters), i czarownicy Bubbles McGee.
Jeśli chodzi o Evansa, po udziale we wspomnianym przez Collins serialu "Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" aktor zaplanował zrobienie sobie przerwy od mrocznych ról i – jak sam przyznał – "eksplorowanie jasnej strony". Debiutując w serialu grozy, aktor miał jedynie 24 lata i był stosunkowo nieznany w branży. Dziś jest już uznanym nazwiskiem ze Złotym Globem (za kontrowersyjną rolę Dahmera) na koncie.
Obecnie na Disney+ emitowany jest 12. sezon "American Horror Story", którego gwiazdami są m.in. Emma Roberts i Kim Kardashian. Tutaj znajdziecie naszą recenzję serialu "American Horror Story: Oczekiwanie".