Twórca "The Crown" zdradza, że ma pomysł na spin-off serialu. Co chce zrobić i czy Netflix na to pójdzie?
Karolina Noga
26 października 2023, 11:02
"The Crown" (Fot. Netflix)
W tym roku serial "The Crown" dobiegnie końca, ale nie oznacza to, że pożegnamy się z brytyjską monarchią. Twórca produkcji ma pomysł na spin-off.
W tym roku serial "The Crown" dobiegnie końca, ale nie oznacza to, że pożegnamy się z brytyjską monarchią. Twórca produkcji ma pomysł na spin-off.
16 listopada na Netfliksie zadebiutuje finałowy sezon "The Crown" – a przynajmniej jego pierwsze cztery odcinki (kolejnych sześć zobaczymy 14 grudnia), tymczasem twórca serialu wybiega w przyszłość. Czy Peter Morgan powróci jeszcze do świata "The Crown" i stworzy spin-off brytyjskiego hitu?
The Crown – czy będzie spin-off? Twórca ma pomysł
Z okazji zbliżającej się premiery finałowego sezonu twórca "The Crown" rozmawiał z serwisem Variety, gdzie został zapytano o potencjalny spin-off. Peter Morgan na razie potrzebuje nieco odpoczynku po "The Crown", ale chciałby zabrać widzów do przeszłości – jeszcze przed Elżbietą II. Czyli spin-off "The Crown" byłby prequelem.
— Mam pewien pomysł. Ale najpierw muszę zrobić kilka innych rzeczy. Po drugie, musiałby zaistnieć wyjątkowy splot okoliczności. Jeśli miałbym wrócić do "The Crown", to zdecydowanie cofnąłbym się czasie. Często zastanawiam się, czy będę tęsknić za "The Crown". Jest wiele rzeczy, za którymi nie będę tęsknić. Ale jedną z rzeczy, za którymi będę tęsknił, jest pisanie o wielopokoleniowej sadze rodzinnej, ponieważ to jest po prostu najlepsze do pisania.
Korona to symbol tego kim jesteś, nie tego czym się zajmujesz. pic.twitter.com/Uc37DTJQSv
— Netflix Polska (@NetflixPL) October 25, 2023
W 2022 roku pojawiły się nieoficjalne informacje, że twórca "The Crown" myśli o prequelu, obejmującym okres 1901-1947 i koncentrującym się na jednej królowej, a na czterech kolejnych monarchach. Serial rozpocząłby się od śmierci królowej Wiktorii, a historia skoncentrowałby się na czterech krótko panujących królach: Edwardzie VII (1901-10), Jerzym V (1910-36), Edwardzie VIII (1936) oraz Jerzym VI (1936-52). Prequel kończyłby się w momencie zawarcia ślubu księżniczki Elżbiety z Filipem Mountbattenem w 1947 roku – co było otwarciem 1. sezonu "The Crown".
A czy Netflix byłby chętny stworzyć z Morganem kolejną produkcję? Szef platformy Ted Sarandos podkreślił, że jeżeli twórca "The Crown" zaproponuje więcej, to zdecydowanie wyjdą mu naprzeciw.
— Mam całkowitą wiarę w Petera. I jeśli on wierzy, że są tam historie do opowiedzenia, to na byśmy się w to zagłębili.
6. sezon "The Crown" ma pokazać wydarzenia dziejące się pomiędzy 1997 i 2005 rokiem. Część pierwsza będzie składać się z czterech odcinków i zobaczymy w niej rozkwitającą relację księżnej Diany (Elizabeth Debicki) i Dodiego Fayeda (Khalid Abdalla), przed tym jak wsiądą razem do auta w Paryżu, co będzie miało druzgocące konsekwencje.
W drugiej części serial skupi się na Williamie, który próbuje wrócić do życia w szkole w Eton po śmierci swojej matki, a monarchia musi sobie radzić z opinią publiczną. Królowa (Imelda Staunton), która obchodzi swój złoty jubileusz, zastanawia się nad przyszłością Korony.