Cameo z 6. odcinka "Pokolenia V" mogło wyglądać zupełnie inaczej. Kto miał być zamiast Soldier Boya?
Karol Urbański
23 października 2023, 11:32
"Pokolenie V" (Fot. Amazon Prime Video)
Jeśli macie już za sobą 6. odcinek "Pokolenia V", to wiecie już, że występ gościnny zaliczył pewien kultowy bohater z "The Boys". Okazuje się, że oryginalny pomysł na tę scenę był zupełnie inny. Uwaga na spoilery.
Jeśli macie już za sobą 6. odcinek "Pokolenia V", to wiecie już, że występ gościnny zaliczył pewien kultowy bohater z "The Boys". Okazuje się, że oryginalny pomysł na tę scenę był zupełnie inny. Uwaga na spoilery.
Po 5. odcinku serialu "Pokolenie V" Amazon obwieścił fanom spin-offu "The Boys", że w następnym odcinku czeka ich długo wyczekiwane cameo. Teaser potwierdził, że występ gościnny zaliczy sam Jensen Ackles jako Solider Boy. Co ciekawe, po emisji 6. odcinka okazało się, że cameo miało wyglądać zupełnie inaczej. Dość powiedzieć, że pojawić miał się zgoła inny aktor.
Pokolenie V odcinek 6 – kto miał się pojawić w serialu?
W 6. odcinku "Pokolenia V" bohaterowie serialu trafiają do umysłu Cate (Maddie Phillips), studentki Godolkina, która posiada telepatyczne supermoce. Marie (Jaz Sinclair) wraz z pozostałymi supkami znajdują tam Soldier Boya (a właściwie jego wyobrażenie), który twierdzi, że jest wyimaigowaną personifikacją bohatera, w którym podkochiwała się Cate.
Informacją o tym, kto miał pojawić się w zabawnej scenie zamiast Soldier Boya, podzielili się Michele Fazekas (współshowrunnerka serialu) oraz Eric Kripke (współtwórca "Pokolenia V" i twórca "The Boys") w rozmowie z Variety. Tym kimś był… Taylor Lautner. Możemy założyć, że występ miał odbyć się bez koszulki.
— W jednym z wczesnych szkiców scenariusza miał to być przewodnik po umyśle Cate, który pojawia się, określa kilka zasad, a następnie eksploduje. Jeśli dobrze pamiętam, w najwcześniejszych szkicach był to Taylor Lautner. Bohaterowie wędrowali przez las, a potem nagle: "Taylor Lautner?!". A on na to: "Tak, Cate się we mnie podkochuje! Cate się do mnie masturbowała. W każdym razie, oto zasady". A potem eksploduje.
Pokolenie V odcinek 6 – kulisy występu Soldier Boya
Kripke podzielił się kulisami sceny i opowiedział, dlaczego ostatecznie zdecydowano się na Soldier Boya, zamiast gwiazdora "Zmierzchu". Filmowiec przyznał też, że nie pamięta, czy ekipa w ogóle zwróciła się do Lautnera z propozycją udziału w serialu.
— [Pierwotnie] to była krótsza scena. I nie pamiętam, czy w ogóle zwróciliśmy się do [Lautnera], czy też miał na tyle zdrowego rozsądku, by natychmiast powiedzieć "nie". Ale zastanawialiśmy się, co powinniśmy zrobić. Od początku myśleliśmy, że powinniśmy zaangażować Soldier Boya do spin-offu i szukaliśmy dla niego miejsca. Stwierdziliśmy, że to jest najlepsze, ponieważ trudno jest wprowadzić go do prawdziwego świata, ponieważ technicznie rzecz biorąc, leży nieprzytomny gdzieś w piwnicy CIA. Więc to był naprawdę sprytny i fajny sposób na jego wprowadzenie.
Jensen zgodził się wziąć udział w "Pokoleniu V", pomimo tego, że był wówczas zajęty kręceniem innego serialu. Kripke zdradził, że cameo wiązało się też z pewnymi kreatywnymi rozwiązaniami scenariuszowymi.
— Zadzwoniłem do Jensena i powiedziałem: "Zakładasz kostium! Potrzebujemy cię!". Był super, ponieważ kręcił wtedy "Big Sky", więc przesunął swój grafik i przyleciał. Jego jedyną prośbą było: "Myślę, że mogłoby być zabawniej". Odpowiedziałem, że zdecydowanie. Miałem tam być [na planie], więc powiedziałem: "Będę tam, a ty i ja będziemy na maksa improwizować". Nakręciliśmy tak wiele rzeczy, że powiedziałbym, że tylko 10% z nich znalazło się w odcinku. Trudno uwierzyć, ile eufemizmów na masturbację wymyśliliśmy. Niezliczone eufemizmy. A potem wrzuciliśmy nasze ulubione i to była ta scena.
W ubiegłym tygodniu Amazon Prime Video poinformował fanów, że "Pokolenie V" powróci z 2. sezonem i prace nad nim zdążyły już nawet wystartować. Co więcej, twórcy serialowego uniwersum "The Boys" zapowiedzieli, że w przyszłości możemy spodziewać się więcej wspólnych wątków między serialami.