Czy w "Lupinie" może pojawić się Sherlock Holmes? Showrunner serialu mówi nam, jakie są na to szanse
Marta Wawrzyn
8 października 2023, 15:02
"Lupin" (Fot. Netflix)
Maurice Leblanc, autor książek, których bohaterem jest czarujący złodziej Arsène Lupin, wykorzystał postać Sherlocka Holmesa – ale z twistem. Czy serialowy "Lupin" Netfliksa pójdzie tą samą drogą? Zapytaliśmy jego twórcę.
Maurice Leblanc, autor książek, których bohaterem jest czarujący złodziej Arsène Lupin, wykorzystał postać Sherlocka Holmesa – ale z twistem. Czy serialowy "Lupin" Netfliksa pójdzie tą samą drogą? Zapytaliśmy jego twórcę.
Jeśli oglądając serial "Lupin", wypatrujecie pewnego znanego angielskiego detektywa, wiedzcie, że nie jesteście sami. Plotki i teorie o tym, że francuski serial Netfliksa wprowadzi postać Sherlocka Holmesa – lub jakąś jego wersję – zaczęły się już po 1. sezonie, a twórcy tylko je podsycają, powtarzając, że też by tego chcieli.
Lupin – czy w serialu pojawi się Sherlock Holmes?
W tym tygodniu Serialowa miała okazję porozmawiać z showrunnerem "Lupina" George'em Kayem, brytyjskim scenarzystą, który nie ukrywa, że opowiadając o francuskim złodziejaszku, często inspiruje się swoimi rodzimymi dziełami. I podobnie jak fani, liczy na to, że kiedyś uda mu się pokazać w "Lupinie" jakąś wersję Sherlocka.
W tym momencie nie ma konkretnego planu, ale możliwe, że zobaczylibyśmy po prostu Herlocka Sholmesa – postać z książek Maurice'a Leblanca. Autor książkowego "Lupina" tak nazwał postać brytyjskiego detektywa w swoich powieściach, ponieważ nie miał do niej praw autorskich. Sherlock pojawił się jako Herlock Sholmes, z czym zresztą miał problem Sir Arthur Conan Doyle. Czy tak samo zrobi serial? Oto co powiedział nam George Kay, zapytany, czy jest szansa na Sherlocka w przyszłości.
— Myślę, że tak, ponieważ Sherlock Holmes czy też Herlock Sholmes stanowi bardzo dużą część książek o Lupinie. Ja jestem angielskim scenarzystą, a Sherlock Holmes jest angielskim detektywem. Dlatego nadal uważam, że świetnym pomysłem byłoby, gdyby Lupin spotkał się kiedyś z Sherlockiem Holmesem. Byłoby super. Uważam, że to od zawsze było w DNA serialu. Mam nadzieję, że uda nam się do tego dojść. Zdecydowanie chcę to zrobić, ale zobaczmy. Jeszcze go tu nie ma, ale może wkrótce przybędzie. Będziemy musieli się dowiedzieć.
George Kay, który współtworzy serial z francuskim scenarzystą François Uzanem, już wcześniej mówił, że jakaś wersja Sherlocka może pojawić się w "Lupinie". Jedną z możliwości jest wprowadzenie kogoś takiego jak Assane Diop (Omar Sy) – współczesnej postaci, która wzoruje się na Sherlocku. Były też inne pomysły.
— Fani Arsène'a Lupina, których obecność jest w serialu ewidentna, mogliby zetrzeć się z fanami Sherlocka Holmesa – gdybyśmy chcieli naprawdę przenieść to na metapoziom. Taki poziom zabawy byłby naprawdę fajny i nie jest to coś, o czym nie rozmawialiśmy – powiedział Kay w wywiadzie sprzed dwóch lat.
Netflix w tym momencie jeszcze nie ogłosił zamówienia na 4. sezon "Lupina", ale biorąc pod uwagę popularność serialu, jest to tylko kwestia czasu. Twórcy myślą także o spin-offach "Lupin". Nawet jeśli Sherlock nie zawita do świata serialu w najbliższym czasie, możliwości wciąż jest sporo.