Bohaterowie "Przyjaciół" jako dzieci z lat 90. Grafiki stworzone przez AI są urocze czy raczej niepokojące?
Karolina Noga
2 października 2023, 13:43
"Przyjaciele" (Fot. Warner Bros.)
Jak bohaterowie "Przyjaciół" wyglądaliby jako dzieciaki w latach 90.? Teraz mamy możliwość się o tym przekonać dzięki sztucznej inteligencji. Zobaczcie urocze grafiki.
Jak bohaterowie "Przyjaciół" wyglądaliby jako dzieciaki w latach 90.? Teraz mamy możliwość się o tym przekonać dzięki sztucznej inteligencji. Zobaczcie urocze grafiki.
Emisja serialu "Przyjaciele" rozpoczęła się w 1994 roku, a wszyscy członkowie obsady byli już dorosłymi ludźmi. Flashbacki cofają nas co prawda do czasów licealnych bohaterów, jednak młodsze wersje postaci są grane przez tych samych aktorów. Jeden z fanów serialu postanowił sprawdzić, jak Jennifer Aniston, Courteney Cox, David Schwimmer, Matthew Perry, Lisą Kudrow i Matt LeBlanc wyglądaliby jako dzieciaki z lat 90.
Przyjaciele – bohaterowie kultowego serialu jako dzieci
Użytkownik instagrama o nazwie chandler_bingofficial podzielił się serią grafik z młodszymi wersjami aktorów, które wygenerował za pomocą sztucznej inteligencji. Dzięki temu możemy zobaczyć Rachel, Rossa, Monicę, Chandlera, Pheobe i Joeya jako dzieci. Zdania dotyczące ilustracji są dość podzielone – wielu komentujących uważa, że młodsze wersje wyglądają "niepokojąco" i jak "dorośli w ciałach dzieci". Nie brakuje jednak zdań, według których dzieciaki wygenerowane przez AI są "urocze.
Nie zawsze uroczo bywało jednak na planie "Przyjaciół" – od 2. sezonu, gdy relacja Rachel i Rossa stała się jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym wątkiem, Jennifer Aniston i David Schwimmer zaczęli zarabiać znacznie więcej niż koledzy i koleżanki z planu. Oboje zaczęli więc walkę o równe płace dla całej obsady, ponieważ nie chcieli, by różnica wynagrodzeń stała się źródłem konfliktów.
Aniston broniła też serialu, który odkrywany przez nową, współczesną widownię znajduje się pod ostrzałem krytyki za brak różnorodności i obraźliwe dla wielu mniejszości żarty. Zdaniem aktorki, takie reakcje to wina obecnie panującej cancel culture i poprawności politycznej.
— Jest całe pokolenie ludzi, dzieciaków, którzy teraz wracają do odcinków "Przyjaciół" i uważają je za obraźliwe. Były wątki, które nigdy nie były intencjonalne, a inne… cóż, powinniśmy byli lepiej się nad tym zastanowić – ale nie sądzę, żeby wtedy istniała taka wrażliwość jak teraz – powiedziała aktorka w rozmowie z AFP.
Tutaj przeczytacie, czemu z serialu zniknęła Emily oraz czy możemy spodziewać się kolejnego spotkania "Przyjaciół" po latach.