Czy twórcy "Continental: W świecie Johna Wicka" znali wydarzenia z 4. części filmu? Jest odpowiedź
Karol Urbański
25 września 2023, 13:44
"Continental: W świecie Johna Wicka" (Fot. Peacock)
Twórcy serialu "Continental: W świecie Johna Wicka" rozpoczęli zdjęcia przed premierą 4. części "Johna Wicka". Czy wiedzieli, co się wydarzy w filmie i czy znali tragiczny los jednej z postaci? Uwaga, spoilery z "Johna Wicka 4".
Twórcy serialu "Continental: W świecie Johna Wicka" rozpoczęli zdjęcia przed premierą 4. części "Johna Wicka". Czy wiedzieli, co się wydarzy w filmie i czy znali tragiczny los jednej z postaci? Uwaga, spoilery z "Johna Wicka 4".
Prace na planie "Continental: W świecie Johna Wicka" ruszyły w listopadzie 2021 roku, czyli na długo przed premierą 4. części filmu. Jak się okazuje, twórcy kinowej serii nie poinformowali ekipy serialu o pewnym istotnym wydarzeniu – ludzie pracujący nad prequelem "Johna Wicka" nie wiedzieli o losie Charona, jednego z bohaterów, których młodsze wersje poznajemy w serialu.
Continental: W świecie Johna Wicka – twórcy nie wiedzieli o śmierci Charona
Informacją o braku wiadomości w sprawie losu Charona (zmarły w tym roku Lance Reddick) w 4. części "Johna Wicka" podzielił się Albert Hughes, reżyser "Continental: W świecie Johna Wicka" w wywiadzie udzielonym The Hollywood Reporter. Twórca, który stanął za kamerą dwóch z trzech odcinków serialu, wyjaśnił, że dowiedział się o tym wydarzeniu znacznie później.
— Nie wiedziałem, dopóki tego nie zobaczyłem. Wydaje mi się, że słyszałem jakieś szepty, ale nie wiedziałem. W wersji, którą widziałem, on został zabity dość wcześnie, ale myślę, że rozszerzyli niektóre rzeczy w wersji, która została wypuszczona. Nadal dzieje się to wcześnie, ale zdecydowanie ma to większą wagę. Nasze zdjęcia były już właściwie gotowe, kiedy się o tym dowiedziałem. Wydaje mi się, że dopiero co oddałem 3. odcinek, więc o tym nie wiedziałem. Żaden z producentów nam o tym nie powiedział. Chad [Stahelski, reżyser wszystkich części] mi nie powiedział. I pomyślałem: "Wow. Cóż, to interesujące".
Hughes stwierdził też, że gdyby wieści o uśmierceniu bohatera w 4. części "Johna Wicka" dotarły na plan serialu, mogłyby mieć wpływ na rolę Ayomide'a Adeguna, debiutanta, który sportretował postać w prequelu. Podobny wpływ miała zresztą rzeczywista śmierć Lance'a Reddicka, do której doszło w marcu tego roku.
— Śmierć postaci na ekranie zdecydowanie dodaje ciężaru temu młodemu aktorowi, który wciela się w młodego Charona. No i tragiczne wydarzenia z prawdziwego życia są dość ciężkie. Dzieciak, który gra młodego Charona, Ayo, musieliśmy wyciągnąć ze szkoły teatralnej w Walii. Był na ostatnim roku i nigdy wcześniej nie występował przed kamerą. Jego pierwszym momentem przed kamerą była scena z Melem Gibsonem i to na nim spoczywała cała ta odpowiedzialność. A potem dowiedziałem się o 4. części "Wicka", i po prostu jestem zadowolony, że zobaczyliśmy ją po zakończeniu zdjęć.
Charon zmarł w 4. części "Johna Wicka" z rąk Markiza de Gramonta, głównego antagonisty filmu, w którego wcielił się Bill Skarsgård ("To"). Do sceny doszło po tym, jak członek Najwyższej Rady zdemolował Continental, w którym rozgrywa się akcja serialu. Akcja serialowego prequela dzieje się w latach 70. i pokazuje drogę młodego Winstona Scotta (Colin Woodell, "Stewardesa"), w którego w filmach wcielał się Ian McShane, na sam szczyt hierarchii tytułowego hotelu.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, zachęcamy was do przeczytania naszej recenzji "Continental: W świecie Johna Wicka". W międzyczasie możecie sprawdzić, jak twórcy poradzili sobie z castingiem ról znanych z filmów, a także co doprowadziło do kontrowersyjnego angażu Mela Gibsona.