Czy Victor Creel pojawi się w 5. sezonie "Stranger Things"? Robert Englund dzieli się swoim pomysłem
Karolina Noga
22 września 2023, 14:26
"Stranger Things" (Fot. Netflix)
Niegdyś Robert Englund straszył widzów jako Freddy Kruger, a w 4. sezonie "Stranger Things" budził niepokój jako Victor Creel. Czy bohater powróci w finałowej serii?
Niegdyś Robert Englund straszył widzów jako Freddy Kruger, a w 4. sezonie "Stranger Things" budził niepokój jako Victor Creel. Czy bohater powróci w finałowej serii?
W 4. sezonie "Stranger Things" poznaliśmy tragiczną historię rodziny Creelów. W postać Victora Creela, zamkniętego za zamordowanie przed laty swojej rodziny, wciela się Robert Englund, który zasłynął rolą w serii horrorów "Koszmar z ulicy Wiązów". Czy zobaczymy go także w finałowej serii?
Stranger Things sezon 5 – czy wróci Victor Creel?
Robert Englund gościł na Terror Conie (za serwisem Bloody Disgusting), gdzie odpowiadał na pytania fanów. Jeden z nich zapytał, czy aktor powróci jako Victor Creel w finałowym sezonie "Stranger Things", a ten w odpowiedzi zasugerował, co mogłoby się wydarzyć, gdyby rzeczywiście dostał szansę ponownie pojawić się na ekranie.
— W 4. sezonie "Stranger Things" jest sekwencja, w której Natalia [Dyer] spaceruje przez krainę snów, trochę w stylu "Koszmaru z ulicy Wiązów". Słychać głos Vecny, który mówi: "Ach, stary Victor. Pamiętam go dobrze. Może powinienem go odwiedzić". Więc w 5. sezonie mają opcję albo zabić mnie na ekranie, albo po prostu powiedzieć widzom, że Vecna mnie zabił. Wspomnieli o tym, ale jest wiele rzeczy, które muszą zakończyć. Byłoby fajnie, gdybym mógł się pojawić.
Na ten moment trudno stwierdzić, czy Robert Englund faktycznie pojawi się w 5. sezonie "Stranger Things", ale z pewnością zrobiłby to z wielką. Aktor w zeszłym roku wyjawił, że chciał zagrać już w 3. sezonie serialu, jednak nie otrzymał wtedy roli, o którą się ubiegał. A jak otrzymał rolę Victora Creela?
— Chciałbym, żeby to był nasz pomysł na casting, albo chociaż naszego dyrektora castingowego. [Robert Englund] przysłał taśmę, to jest w tym szalone. Nigdy nie myślałem, żeby iść do niego, to był jeden odcinek (…). To była niezwykle ważna rola. Carmen Cuba, ona jest genialna, nasza dyrektorka castingu, wysłała nam te wszystkie taśmy. Nie ostrzegła nas, nie powiedziała nic, po prostu włożyła ją pomiędzy inne. Następnie oglądamy te wszystkie przesłuchania do roli Victora, a tam, dokładnie pośrodku, jest Robert Englund, który leży w środku wanny i wygłasza ten monolog – opowiadał Matt Duffer, współtwórca serialu.
A co wiadomo o 5. sezonie "Stranger Things"? Historia w dużym stopniu skupi się na Willu, a producent Shawn Levy obiecał widowisko na miarę kinowego blockbustera. Nie wiadomo natomiast, kiedy ekipa wróci na plan – ale nawet gdyby strajki zakończyły się w tym roku, nie ma już szans na premierę finału "Stranger Things" w 2024 roku.