Reżyser "The Continental" broni kontrowersyjnego castingu Mela Gibsona. Czemu dostał rolę w serialu?
Karol Urbański
19 września 2023, 14:32
"Continental: W świecie Johna Wicka" (Fot. Peacock)
"Continental: W świecie Johna Wicka", będący prequelem filmów z serii "John Wick", ma jedną małą kontrowersję, a mianowicie casting Mela Gibsona. Jak reżyser serialu uzasadnia obsadzenie aktora?
"Continental: W świecie Johna Wicka", będący prequelem filmów z serii "John Wick", ma jedną małą kontrowersję, a mianowicie casting Mela Gibsona. Jak reżyser serialu uzasadnia obsadzenie aktora?
Już w ten piątek zobaczymy premierę "Continental: W świecie Johna Wicka", a tymczasem reżyser serialu z uniwesum kultowych filmów wyjaśnia nam, skąd wziął się pomysł na kontrowersyjny casting Mela Gibsona w roli antagonisty. Zdaniem twórcy prequela jednej z najlepiej ocenianych franczyz wyklęty hollywoodzki weteran "był odpowiedni do tej roli".
Mel Gibson w serialu Continental: W świecie Johna Wicka
Kontrowersje związane z wyklętym dziś w Hollywood Melem Gibsonem sięgają jeszcze lat 90., kiedy to gwiazdora "Braveheart" oskarżono po raz pierwszy o homofobię. Z biegiem lat aktor doczekał się obwinień i pozwań m.in. o przemoc domową, jazdę pod wpływem alkoholu czy antysemickie i rasistowskie obelgi. Czy społeczna pozycja Gibsona była dla twórców "Continental: W świecie Johna Wicka" przeszkodą? Ten temat poruszył reżyser dwóch z trzech odcinków, Albert Hughes w rozmowie z TVLine.
— Nie jest moim zadaniem zagłębiać się w sprawy osobiste [podczas obsadzania roli]. Po prostu staram się wykonywać swoją pracę i doceniam osobę, która wie, co robi przed kamerą i za nią.
Jak widać, Hughes powołuje się na duże doświadczenie Gibsona zarówno w aktorstwie, jak i reżyserii. Co więcej, 67-letni Amerykanin, który wrócił do łask Hollywood za sprawą filmu wojennego "Przełęcz ocalonych" z 2016 roku, ma zdaniem twórcy "Continental: W świecie Johna Wicka" odpowiednie cechy, by wcielić się w tę konkretną rolę.
— Bardziej skupiałem się na tym, co oglądałem w dzieciństwie – te pełne pasji występy z "Zabójczej broni", mój ulubiony "Mad Max 2″… [Gibson] ma tę cechę, którą znajduję u innych aktorów – Shia LaBeouf ją ma, Tom Cruise ją ma, Tom Hardy ją ma – że kiedy oglądałem te role, wierzyłem im. Na przykład widzę Shię LaBeoufa w "Transformers" i myślę sobie: on wsiąka w ten świat. I to właśnie ma Mel.
W debiutującym za trzy dni serialu "Continental: W świecie Johna Wicka" podążać będziemy ścieżką młodego Winstona Scotta (Colin Woodell, "Stewardesa"), którego w filmach grał Ian McShane. Bohater zostanie wciągnięty w piekielny świat Nowego Jorku lat 70. i zmierzy się z przeszłością, nad którą czuwa Cormack (w tej roli Gibson) – przerażający właściciel hotelu Continental, po którym przejmie schedę protagonista. Tutaj znajdziecie zwiastun "Continental: W świecie Johna Wicka".